Słownik geograficzny Królestwa Polskiego/Tom I/Brodnica


[ 362 ]Brodnica, wś, pow. piński, niegdyś własność jezuitów pińskich.

Brodnica, 1.) gmina, pow. śremski; 4 miejscowości: 1) B. wieś; 2) osada Kopyta; 3) Zurawiec; 4) folw. proboszczowski Zakrzewek (852 m. rozl.); 40 dm., 359 mk., wszyscy kat., 88 analf. Kościół parafialny należy do dekanatu śremskiego. Teraźniejszy kośc. murowany wybudowano w r. 1868. Poprzednio był drewniany; wizyty kościelne wspominają już o takowym w XVI wieku. Starosta mosiński Maciej Szołdrski przystawił r. 1836 kaplicę i ustanowił przy niej osobnego wikarego. Na cmentarzu jest skromny pomnik grobowy z drzewa; Józefa Wybickiego, senatora Królelestwa Polskiego, zmarłego r. 1822. Brodnica jest gniazdem rodziny Brodnickich, herbu Łodzia, którzy zapewne kościół parafialny założyli.

2). B., olędry, pow. śremski, 13 dm., 108 mk.; 69 ew., 39 kat., 35 analf. 3.) B., domin. z Sulejewem, pow. śremski; 3712 m. rozl., 20 dm., 233 mk., wszyscy kat.; 65 analf. St. poczt. i kol. żel. Czempin o 9 kil. Wraz z Przylepkami B. jest własnością Kaz. Chłapowskiego. M. St.

Brodnica, niem. Strassburg im West-Preussen, m. pow. w Prusiech Zachodnich, regencyi kwidzyńskiej, w byłej ziemi michałowskiej, na prawym brzegu Drwęcy, w dolinie między małemi wzgórzami, na łąkach śród miejsc błotnych czyli „brodów,“ o 6 wiorst od granicy Królestwa Polskiego, o 3 mile od st. dr. żel. Jabłonów, ognisko starannie utrzymanych dróg bitych, rozchodzacych się w sześciu kierunkach, punkt zbytu zboża dla znacznej części pow. rypińskiego, niedaleko pięknego i obszernego boru, należącego do dóbr Karbowa. Obszar miasta wraz z Przydatkami, Świniekątami, Żalem, Czapką i Gabriel-Ostrowem, Arentowizną, Targówkiem, Wilamowem, Wygodą, Zaborowszczyzną i rolą do mieszkańców należącą wynosi 4884,41 m. Wymienionych posiadłości 52 powstało po separacyi gruntów miejskich rozpoczętej w r. 1835. Jako wspólne pastwisko pozostało wówczas t. z. Jeruzalem, które później rozdzielono pomiędzy właścicieli przyległych gruntów. Pięć zaś wymienionych posiadłości powstało na gruntach, od niepamiętnych czasów przez miasto w emfiteutyczną i wieczystą dzierżawę puszczonych, tak samo jak i Bobrowisko, i posiadacze tych włości płacili jeszcze przed kilku laty miastu czynsz zw. kanon, który płacili także młynarz i chłopi z Michałowa. Ziemie te nadali miastu krzyżacy w r. 1416. Miasto rościło pretensye także i do lasów nadanych mu podobno przy założeniu miasta w r. 1285, które za rządów polskich do starostwa brodn., od roku 1772 do rządu pruskiego należały, a za czasów ks. warszaw. dane majorowi Rembielińskiemu, dziedzicowi Karbowa, przy tej wsi do dziś pozostają. Przez proces, który miasto od r. 1788 do 1799 z rządem pruskim toczyło, lasów nie uzyskało dla tego, że przywilej erekcyjny te lasy miastu nadający zaginął a miasto prawa własności w lesie nie wykonywało. Pozostały tylko miastu śród terytoryum starostwa tak zwane Radne łąki nad drogą do Karbowa i Siwa karczma nad traktem do Kwidzyna. Ludności liczyło miasto w 1875 r. 5854 mk.; w 1864 było 5014 mk., ewangelików i żydów 2739, katolików 2275; ci ostatni prawie wszyscy Polacy, z wyjątkiem kilku katolików urzędników, którzy są niemcami, z rodzinami najwyżej 30 dusz. Budynków było w 1864 r. 732, domów zamieszkałych 323. W r. 1849 liczono 3801 mk., 1607 ewang., 1621 kat., co do narodowości podają urzędowe wykazy z r. 1849 r. 2715 niemców a 1086 polaków, przy czem pamiętać trzeba, że urzędowe wykazy każdego Polaka, umiejącego po niemiecku, do Niemców liczą. Na wyborach do rejchstagu [ 363 ]niemieckiego, otrzymał w r. 1878 kandydat polski 259 głosów, niem. 393; przy ściślejszych wyborach było 342 głosów polskich, 412 niemieckich. W 1817 r. było 1975 mk., 238 domów, w 1816 r. 1994 mk. Na mocy przywilejów nie było tu za rządów polskich żydów; dopiero po okupacyi pruskiej w r. 1773 osiadać poczęli. Odbywają się tu 4 jarmarki do roku, zawsze w poniedziałek; w poprzedzający piątek jest jarmark na bydło i konie; 2 razy na tydzień co poniedziałek i piątek odbywają się targi. B. prowadziła niegdyś znaczny handel, który przez wojny napoleońskie a później przez utworzenie granicy rossyjsko - pruskiej w r. 1816 znacznie podupadł. Uprawiano jeszcze w pierwszej połowie XIX stulecia na polach brodnickich tytuń, który szeroko się rozchodził, do dziś istnieje w B. fabrykant zwany „Tabakspinder,“ wyrabiający z liści tytuniowych t. z. rurki, które znaczny jeszcze w okolicy mają odbyt. Sam plantacyj tytuniowych nie posiada, lecz skupuje liście od okolicznych włościan, którzy w niektórych miejscach małe zagony tytuniem obsadzają; jest to jednak tytuń pośledniejszego gatunku. Miało swoje znaczenie garbarstwo i sukiennictwo, które mniej więcej około roku 1860 wobec wyrobow dostarczanych przez kupców z fabryk upadło prawie zupełnie; dziś istnieje tylko jeden garbarz, a sukiennika żadnego niema. Kuśnierstwo natomiast do dzisiejszego dnia kwitnie, tylko że dawniej wyrabiali kuśnierze tutejsi więcej kożuchów baranich, a teraz sprowadzają więcej lepszych futer. W średnich wiekach wino nawet w okolicy się rodziło, przynajmniej w kronice brodnickiej zapisano, że w r. 1379 były bardzo wczesne żniwa, około św. Jakuba (25 lipca) już ukończone; wiśnie dojrzały na Zielone Swiątki, wino na św. Jakub. Wszędzie był sprzęt wina bardzo obfity, a zboże tak się zrodziło, że korzec żyta tylko 5 szylingów kosztował. Dziś jest w B. gorzelnia i browar. Gorzelnia dopiero około 1875 r. wystawiona na gruncie rządowym, niegdyś do starostwa należącym. Browar zaś istnieje już przeszło 40 lat, wyrób jego jednak nie nabrał szerszego rozgłosu; ogranicza się na konsumpcyą miejscową. Nie jest to jednak ów sławny browar miejski, o którym wspomina „Starożytna Polska“ Balińskiego; w browarze tym miejskim jeszcze przed 10 laty wyrabiano piwo, które jednak także szczególną dobrocią się nie odznaczało; browar ten na mocy przywileju Zygmunta III wystawili wspólnie znaczniejsi mieszczanie, do warzenia piwa uprawnieni, i jeszcze około roku 1850 każdy z nich kolejno piwo warzył. Oprócz browaru, 2 młynów, 5 wiatraków i jednej cegielni na terytoryum miasta się znajdujących, jest od r. 1872 fabryka maszyn rolniczych. Od lat około 50 istnieje w B. księgarnia wraz z czytelnią i drukarnią, z której wyszło kilkadziesiąt powiastek dla ludu w języku polskim tłumaczonych z niemieckiego, przeważnie przez ks. kanonika Osmańskiego, który był proboszczem w B. Po śmierci tego zacnego a pilnego pracownika około oświaty ludu r. 1857, wydawnictwo książek polskich w B. bardzo się zmiejszyło, choć i dziś jeszcze właściciel drukarni C. A. Koehler daje niemieckie powiastki tłumaczyć i wydaje; które jednak w ostatnich latach tak znacznego, jak dawniej, odbytu nie mają, gdyż księgarnia Józefa Chociszewskiego w Poznaniu i wychodzące tam i w Prusiech Zachodnich pisma ludowe lepszego naszemu ludowi pokarmu umysłowego dostarczają. W B. 1838–9 wyszedł i rozszedł się w 30,000 egzemplarzach słynny „Gospodarz“ Ignacego Łyskowskiego, książka dla rolników-włościan napisana. Od 1879 roku wychodzi w B. gazeta niemiecka p. t. Strasburger Zeitung, która jednak drukuje się w Toruniu; przed 30 laty wychodziła z drukarni Koehlera w Brodnicy gazeta p. t. „Der preussische Grenzbote.“ Od r. 1873 jest w B. gimnazyum, przy którem za staraniem posła Ignacego Łyskowskiego w r. 1879 ustanowiono nauczyciela i zaprowadzono lekcye jezyka polskiego; teraz zakładają przy gimnazyum bibliotekę polska. Do 1873 r., począwszy od 1864 była w B. szkoła przygotowawcza do gimnazyum, złożona z trzech niższych klas gimnazyalnych. Już od r. 1840 istniała tu wyższa szkoła miejska, obecnie połączona z szkołą elementarną, przy której zwykle bywa 10 nauczycieli. Dawniej istniały dwie szkoły elementarne, katolicka i ewangelicka, w r. 1876 je połączono. W r. 1864 powstała także wyższa szkoła dla dziewcząt, do dziś istniejąca. Kościołów jest obecnie 3: 2 katolickie, 1 ewangelicki i bóżnica. Kościół ewangelicki wybudowano dopiero w roku 1830 ze składek; cegieł i drzewa dostarczali właściciele sąsiednich wsi, nietylko ewangielicy ale i katolicy, bezpłatnie; gdy do połowy mury ustawiono, wyższe władze zakazały dalszego budowania, w dnie robotników żandarmi odpędzali, budowano więc w nocy przy latarniach, aż nareszcie król pruski z kasy rządowej 4000 talarów na kościół wyznaczył, do których z własnej kieszeni 500 tal. dodał i dwa dzwony sprawił. W tym samym roku wystawili żydzi bóżnicę. Nabożeństwo ewangelickie odbywało się od r. 1817, w którym luteranie i kalwini się połączyli w gminę ewangelicką, w umyślnie na ten cel urządządzonym domu prywatnym, który w r. 1827 musiał być rozebrany. Chciał rząd oddać gminie ewangelickiej kościół klasztorny, choć zakon wówczas jeszcze nie był zniesiony; ewangelicy kościoła tego nie przyjęli, nie chcąc sobie katolików [ 364 ]narazić, co było dla rządu powodem późniejszego przeszkadzania w budowaniu. W XVII w. odprawiali ewangelicy nabożeństwo w parafialnym kościele katolików, który ewangelikom królewna Anna, siostra Zygmunta III, oddała, mając od r. 1605–1625 w posiadaniu starostwo brodnickie. Gdy po jej śmierci starostwo otrzymała królowa Konstancya, żona Zygmunta III, oddała kościół katolikom, a nawet ewangelikom w ogóle nabożeństwa odprawiać zakazała; lecz po zdobyciu miasta przez Gustawa Adolfa w r. 1628, kościół katolicki na nowo dostał się lutrom, którzy po zawartym z Szwedami traktacie w r. 1629 kościół katolikom oddać musieli, a uzyskali pozwolenie odbywać nabożeństwo swoje w ratuszu, który jednak już w 1631 roku spłonął, jak w ogóle całe miasto z wyjątkiem kościoła katolickiego i kilku tylko domów pożar obrocił w perzynę. Dziś jeszcze pozostała wieża ratuszowa z zegarem, a przed 15 laty był jeszcze kawał muru, który teraz 3 i 4-piętrowemi domami zakryty. Pastorem gminy ewangelickiej w Brodnicy był pewien czas uczony Erazm Gliczner, pedagog i autor wielu dzieł, który porozumienie się dyssydentów w t. z. Consensus Sendomirensis przyprowadził do skutku, a którego śmierć połączenie dyssydenckich partyj religijnych bardzo w Polsce zachwiała. Kościołów katol. było jeszcze w pierwszej połowie XIX w. 4, dziś pozostały 2, parafialny zbudowany równocześnie z miastem i zamkiem około r. 1285, i poreformacki. Kościół i klasztor ref. zbudowany był w r. 1761 przez ówczesnych starost. brodnickich, którzy mu nadali grunta i łąki między klasztorem i Drwęcą wraz z jeziorem Strzemiuszek. Powód wybudowania tego klasztoru opowiedział niejaki Poteralski, który był w dobrach starostwa owczarzem (a mając lat 105 w r. 1819 w pewnej sprawie jako świadek był przesłuchiwany), w następujący sposób: Pani starościnie zginęły brabanckie koronki; posądzono pokojówkę, że je ukradła i chciano ją nakłonić do przyznania się; pokojówka się nie przyznała, a gdy ze zmartwienia i udręczeń umarła, znaleziono koronki we wnętrznościach krowy, która chorowała i zdechła. To spowodowało starostę do wybudowania za pokutę kościoła. Na tablicy w kościele wymienieni jako fundatorzy Pawłowscy; od r. 1817 nie było już nowicyatu, a w 1831 gdy cholera panowała, urządzono w klasztorze kwarantannę z zakonników; jeden żegnając się z kościołem podczas modlitwy umarł, trzej inni umieścili się w domach sąsiedniej szlachty. Do klasztoru już nie powrócili; po uśmierzeniu cholery rząd klasztor zabrał na rzecz skarbu. W r. 1837 podarował go miastu wraz z rolą, jeziorem i budynkami, z obowiązkiem urządzenia za to w mieście wyższej szkoły. W r. 1839 rząd kupił od miasta klasztor i połowę podwórza za 2000 tal. i urządził tam więzienie kryminalne, które dotychczas się w klasztorze mieści; owczarnię zamienił ówczesny burmistrz w r. 1845 na szpital dla chorych, który jeszcze istnieje. Dziś odprawia się co miesiąc w kościele klasztornym Msza Święta dla więźniów, którzy na nią przychodzą do chóru za wielkim ołtarzem; oprócz tego w czasie pogrzebów nabożeństwa żałobne, gdyż cmentarz katolicki tuż obok kościoła klasztornego położony. Na cmentarzu wystawiły rodziny Ossowskich i Białobłockich jako groby familijne piękne kaplice. Od r. 1862 we środę po trzeciej niedzieli powielkanocnej obchodzą Polacy i katolicy uroczystość św. Wojciecha, patrona i apostoła Prus, i odprawiają nabożeństwo w pięknym zresztą kościołku klasztornym, położonym już za miastem, w śród zieleniejących się już w owej porze łanów. Z dwóch innych kościołów katolickich drewniany kościół św. Jerzego na Mazurskiem przedmieściu jeszcze w 1821 roku istniał i należał do parafii szczuckiej, o 1 milę odległej. Do kościoła tego należał dziś jeszcze istniejący dom przytułku dla starych kobiet, tu szpitalem zwany; drugi taki szpital istnieje przy kościele farnym dla 12 ubogich miasta Brodnicy. Kościół św. Ducha na przedmieściu Kamionka, przy murach dawnego zamku, w r. 1838 kapituła w Pelplinie miastu odstąpiła za 5¼ talarów rocznego czynszu; w roku 1841 urządzono w nim mieszkania dla nauczycieli; od roku 1873 do 1877 pomieszczono w nim gimnazyum, aż nowy budynek wykończono, a od r. 1877 jest tam wyższa szkoła dla dziewcząt. Była jeszcze kaplica św. Walentego nad drogą do Karbowa za miastem, która już w XVIII wieku nie istniała. Najwięcej zajmującą budowlą w Brodnicy jest zamek i mury, któremi niegdyś miasto było opasane. B. za klucz do całych Prus uważaną była i częste około niej toczyły się walki, które opisane w „Starożytnej Polsce“ Balińskiego i „Starożytnościach Polskich“, w dziełach Naruszewicza i Moraczewskiego. Dziś jeszcze pozostałe szczątki zamku i murów nadają miastu postać warowną. Zamek, choć o niego i około niego toczyły się często wojenne zapasy i kilkakrotnie prochem i działami go zdobywano i zdobyto, przechował się jednak aż do roku 1787 i w czasie zupełnego spokoju za rządów pruskich ten piękny zabytek dawnych czasów rozebrany został a z cegieł jego 5 domów w B. wybudowano. Zachowała się tylko piękna wieża, na wzgórzu wystawiona i 175 stóp wysoka, na której niezawodnie wartę ustawiano, aby wcześnie dawała znać o nadchodzącym nieprzyjacielu, gdyż z wieży tej kilka mil obszaru okiem objąć można. Obok tej wieży do dziś jeszcze pozostała kuchnia, teraz na kuźnię [ 365 ]zamieniona; przy kuchni znajdowała się okrągła murowana studnia, dziś zasypana. Budowle te znajdują się tuż nad Drwęca, z której od samego dna grube mury się wznoszą; po obudwu stronach zamku do dziś zachowały się szerokie i głębokie fosy, na których były na zewnątrz dwa ściągane mosty, a trzeci ku miastu; zamek tworzył osobną warownię, nie obejmującą miasta, które także silnemi murami opasane było, jak świadczą pozostałe jeszcze dosyć znaczne części tych murów, i miało przed Mazurskiem przedmieściem, na prawym brzegu Drwęcy nad mostem dla warty wieżę, która dziś jeszcze w całości istnieje i policyi na więzienie służy. W dziedzińcu zamkowym wystawiła królewna Anna dom mieszkalny, w którym dziś mieszka dzierżawca dóbr dawniejszego starostwa, teraz rządowych. Starostwo brodnickie 17 w. było kilka razy dawane kobietom z rodziny królewskiej. Po śmierci królewnej Anny (6 lut. 1625, której zwłoki, gdy papież nie chciał pozwolić pochowania królewny w grobach królów polskich, przez 2 lata w Brodnicy bez pogrzebu przechowane były w wybudowanym na ten cel przy ewangelickim cmentarzu budynku, który dziś służy za dom przytułku dla biednych ewangelickiego wyznania), otrzymała starostwo królowa Konstancya, żona Zygmunta III z domu Halsburgów, bardzo gorliwa katoliczka, która pieszo idąc za procesyą, a będąc dobrej tuszy, tak się zmęczyła, że dostała gorączki i paraliżem ruszona została. Po jej zgonie wyjednał Zygmunt III starostwo u stanów dla swej córki Anny Katarzyny, która w r. 1642 zaślubiła Filipa Wilhelma, syna palatyna Renu. Na sejmie grodzieńskiem 1679 r. przeznaczono starostwo brodnickie Maryi Kazimierze. W aktach procesu miasta z rządem o las wspomniana jest jako starościna w XVI w. Zamowska, co jest po prostu błędem w pisowni, a powinno być Zamojska, gdyż tak w innych dokumentach tego procesu ta sama starościna nazywana. Te same akta wspominają jako starostę Bielińskiego, mieszkającego w Warszawie, od którego starostwo dzierżawił Pląskowski, występujący po r. 1763 w aktach jako starosta. Starostwo było grodowe i miało prawo juryzdykcyi. Za czasów krzyżackich rządziła miastem rada z pośród mieszkańców, która i sądownictwo wykonywała; jej wyroki na śmierć potwierdzał komtur. Jako herb ma miasto prawą rękę w czerwonem polu; z czasów jurysdykcyi miejskiej przechowała się aż do roku 1818 za miastem nad drogą do Gorczenicy szubienica murowana. Ostatnim komturem B. był Kilian von Exdorf. Podczas 13-letniej wojny z krzyżakami, zakończonej pokojem w Toruniu 1466, Brodnica należała do związku miast pruskich. Oprócz wspomnianych już przywilejów miało miasto od r. 1351 dla swej obrony bractwo strzeleckie, uzbrojone najprzód łukami, później w fuzye; kurkowy król bractwa różnemi był obdarzony przywilejami. Bractwo przetrwało do r. 1772 i miało własną swoją strzelnicę przy Mazurskiej bramie i wieży. Strzelnicę tę puściło miasto w r. 1783 w wieczystą dzierżawę za 33 tal. 10 sgr. rocznego czynszu; teraz jest w niej gospoda dla czeladników i do dziś nosi nazwę strzelnicy, po niem. Schiessgraben. W r. 1841 założył ówczesny burmistrz nowe bractwo strzeleckie, do dziś istniejące. W r. 1757 nadał miastu król polski August III prawo pobierania spławnego i mostowego przy moście na Drwęcy. Mostowe miasto do dziś pobiera; prawo pobierania spławnego rząd pruski około r. 1851 miastu odebrał. Do roku 1772 pobierało miasto przy bramach akcyzę od produktów na targ przywożonych. Od r. 1772 do 1807 za czasów pruskich była w Brodnicy siedziba landrata (naczelnika). Od 1807 – 1815 r. B. należała do w. ks. warszawskiego a 1817 zaprowadzono tu znowu sąd ziemski i miejski, oraz pooprefekturę zamieniono na landraturę, a dla podatków ustanowiono podatkową kasę powiatową, która do dziś przetrwała, jak i landratura. Magistrat pozostał ten sam aż do r. 1833, w którym oprócz burmistrza i kanclerza i czterech radnych utworzono reprezentacyą miejską z 12 członków, wybieranych przez mieszczan, co do dziś pozostało. W radzie tej zwykle tylko jeden, najwyżej dwóch Polaków zasiada. Sąd zamieniono w r. 1850 na sąd powiatowy, który istniał aż do 1 października 1879 roku, w którym zaprowadzono nowe sądownictwo rzeszy niemieckiej i w Brodnicy umieszczono podobny do gminnego sąd okręgowy, należący do obwodu sądu ziemiańskiego w Toruniu. Poczta II klasy i połączona z nią stacya telegraficzna, kontroler katastru czyli geometra i budowniczy powiatowy. Parafia brodnicka liczyła w 1879 r. 4106 dusz. Oprócz 3 domów przytułku dla biednych starców, tu szpitalami zwanych, jest legat pastora Powalskiego, 600 talarów wynoszący, z których procent używany bywa na ubranie dla biednych dzieci ewangelickich; kasa dobroczynna, założona przez burmistrza Zerrmana na wspieranie biednych dzieci bez różnicy wyznania; bractwo strzeleckie i cech szewcki mają kasę na koszta pogrzebu swych członków i miasto takąż kasę dla ubogich. W r. 1862 zawiązała się istniejąca do dziś polska spółka p. t. „Towarzystwo pożyczkowe dla miasta B. i okolicy“, która na końcu 1878 r. liczyła 345 członków i miała w tym roku obrotu 279,103 marek; 76,896 m. wynosił udział członków, 9,571 m. funduszu rezerwowego, 10,028 m. czystego zysku, z których 4,174 m. obrócono na fundusz rezerwowy a 5,854 m. na [ 366 ]dywidendę, płacąc członkom 4 – 6 procent od udziałów. Sp. wypożyczała na 8 od sta. O mieście B. nie ma nic pewnego, kiedy zostało założone; tylko w r. 1298 jest wiadomość, że Litwini miasto zniszczyli. W r. 1410 poddało się Władysławowi Jagielle królowi, następnie jednak znowu odpadło do krzyżaków; w r. 1414 Polacy usiłowali je napowrót zdobyć, ale daremnie przez długi czas warowny zamek oblegali. Kiedy miasta i obywatele Prus połączyli się w t. z. związku jaszczurczym (Eidechsen-Genossenschaft) naprzeciw krzyżakom został zamek brodnicki ściśle dokoła opasany; ówczesny komtur Ulryk von Eisenhofen, nie mogąc się dłużej bronić, oddał go Janowi z Kościelca, wojewodzie inowrocławskiemu w r. 1454. Później w r. 1461 przez niedbalstwo Mikołaja Kościeleckiego. wojewody inowrocławskiego, miasto utracone; zamek tylko sam się bronił, który przez długi czas oblegany, w lutym r. 1462 głodem przez krzyżaków został zdobyty i dopiero w r. 1466 przez pokój toruński znowu odzyskany. R. 1628 dnia 2 października Gustaw Adolf, zbliżywszy się, natychmiast zaczął prochy podsadzać i tłuc mury działami. Drugiego dnia oblężenia pokazał sie Koniecpolski pod Michałowem, dając znać dowódzcy brodnickiemu, że przyszedł mu na pomoc; częstymi nawet podjazdami trapił tylną straż Gustawa. Tak przeważna odsiecz podwoiła usiłowania Szwedów: z jednej strony podsadzone prochy część murów wyłamały, a z przeciwnej strony la Chapelle, inżynier szwedzki, podkopy czynił pod miasto. Pomimoto mógł się był jeszcze trzymać zamek, gdyż już wojsko polskie było bliskie; dowódzca wolał jednak w obliczu przybyłego wojska polskiego, otworzyć dobrowolnie bramy miasta dnia 4 października, za co został potem śmiercią ukarany. Znalezione w mieście łupy wynosiły do sześciu beczek samego złota. Na początku drugiego roku oblegli B. Polacy. Oxenstjerna w 10,000 pośpieszył swoim na odsiecz. Stanisław Potocki, kasztelan kamieniecki, dowódzca wojska, w nieprzytomności hetmana Koniecpolskiego, zebrał także swe siły, ale zaledwie znalazło się 4000 ludzi, których Wrangel, generał szwedzki, zbił pod Górznem. Dopiero w r. 1629 traktatem z dnia 26 września zwrócili Szwedzi B. królowi polskiemu. Przy powtórnej wojnie szwedzkiej r. 1654 generał Steinbok znów miasto opanował. — Powiat brodnicki pomiędzy 53° 5′ i 53° 28′ szer. geogr. półn. a 36° 33′ i 37° 36′ dług. wschodniej, w obwodzie regencyi kwidzyńskiej, graniczy na wschód z pow. lubawskim, niborskim i Król. Polskiem, na zachód z powiatem toruńskim, chełmińskim i grudziąskim, na północ z grudziąskim i lubawskim; obejmuje 24,41 mil kw. czyli 526573,98 morg. magdeburskich, z których 8172,33 przypada na drogi publiczne, 1455,09 na rzeki i rzeczki, 3722,84 na podwórza, 81271 na dominia rządowe czyli królewszczyzny (z tego 74268 lasu) 15963 na teryt. miejskie, 160963 (41288 lasu) na dobra szlacheckie, 17546 (345 lasu) na większe posiadłości nieszlacheckie, 6796 (120 lasu) na mniejsze folwarki, 174656 (1700 lasu), na wsie włościańskie, tu gburskiemi zwane. Lasów ogółem w powiecie 117721 m. magd., które po większej części położone w południowej okolicy. Powiat jest równiną, przerwaną tylko doliną Drwęcy i małemi głębokiemi parowami; grunta w południowej części powiatu są lekkie, miejscami piaszczyste, a w okolicy miasta Górzna gliniaste i przeważnie żytem obsiewane i kartoflami obsadzane; w północnej części rodzi się pszenica na większych obszarach. Najznaczniejszą rzeką jest Drwęca, płynąca tu w szerokiej dolinie, łąkami pokrytej. Przypływa z powiatu lubawskiego do wsi Konczyki, od której aż do wsi Szramowa tworzy granicę między powiatem brodnickim i lubawskim a pod Szramowem wstępuje cała w powiat brodnicki; płynie wokoło Brodnicy, często tu kierunek swój w różne strony zmieniając i 8 kil. od Brodnicy przy wsi Kominy wstępuje na południową granicę powiatu (z Królestwem Polskiem), płynie pomiędzy Golubiem w Prusach a Dobrzyniem w Królestwie Polskiem i niedaleko za temi miastami przy wsi Krążno powiat brodnicki zupełnie opuszcza, Drwęca jest na całej długości w powiecie brodnickim spławną do spuszczania drzewa. Oprócz pomniejszych rzeczek i strumyków wpada do Drwęcy w powiecie brodnickim Rypienica, przypływająca z Królestwa Polskiego i płynąca od Łapinoża az do ujścia w Drwęcę przy wsi Kominy na pograniczu powiatu brodnickiego z Królestwem Polskiem i Brinica lub Branica, wpadająca do Drwęcy przy wsi Długimost. Z jeziór pod Brodnicą wypływa Lutryna, która płynie na północ, 2 kilometry za Jabłonowem wstępuje w powiat grudziąski, w którym do Osy wpada. Jeziora zajmują w powiecie dosyć znaczny obszar, znaczniejsze są: t. zw. Niskie Brodno, z którem się łączy cały szereg długich a wązkich jezior na północ od Brodnicy; Szczygowo pod Jajkowem, Bachotek między Karbowem a Bachotkiem, jezioro pod Wondzynem i jeziora pod Lidzbarkiem, Lesznem i Saminem. Wszystkie miasta w powiecie połączone są z sobą i z miastami powiatów sąsiednich drogami bitemi, tu szosami zwanemi; z Brodnicy idzie szosa 1) przez Jabłonowo do Grudziądza 26 kil. w powiecie, 2) przez Kowalewo do Torunia 35 kil. w pow. 3) przez Lidzbark do Działdowa 34 kil. w pow. 4) do granicy Królestwa Polskiego 8 kil. w pow. i 5) do Nowego [ 367 ]miasta. Oprócz tego z Lidzbarka do Lubawy i z Golubia do Kowalewa; a projektowana z Golubia do Wrock, gdzie łączyłaby się z brodnicko-toruńską. Kolej toruńsko - wystrucka wstępuje w powiat przy Płowężu, idzie w powiecie 1 i pół mili, ma tu przystanek Książki i stacyą Jabłonowo, za którą powiat opuszcza. Z kolei grudziąsko - jabłonowskiej pół mili na powiat brodnicki przypada; projektowana jest kolej z Jabłonowa przez Brodnicę i Lidzbark do Działdowa, gdzieby się łączyła z malborsko-mławską, której dalszym ciągiem w Królestwie Polskiem jest kolej Nadwiślańska. St. pocztowych jest w powiecie 7: w Bartniczce, Brodnicy, Golubiu, Górznie, Lidzbarku, Wrockach i w Jabłonowie, z wszystkiemi połączone są stacye telegraficzne. Między temi i stacyami sąsiednich powiatów chodzą karety pocztowe: z Bartniczki do Brodnicy, Górzna i Lidzbarka; z Brodnicy do Jabłonowa st. kol. (3 razy na dzień), Nowegomiasta i przez Bartniczkę do Lidzbarka i Górzna; z Golubia do Kowalewa, stacyi drogi żel. toruńsko-wystruckiej; z Górzna do Bartniczki; z Lidzbarka przez Bartniczkę do Brodnicy, do Działdowa i Montowa, st. kol. malborsko-mławskiej; z Jabłonowa do Brodnicy (3 razy na dzień); z Wrock do Kowalewa. Ludn. wedle ostatniego urzędowego liczenia z 1 grudnia 1875 r. ma pow. brodnicki 66,426 mieszkańców, z których 13,603 w miastach, 42,823 na wsiach; w r. 1864 było 60,091 mk., 12,074 w miastach, 48,017 na wsiach; co do wyznania, o którem ostatnie wykazy urzędowe z r. 1875 liczb nie podają, było w 1864 r. 18,512 ewang., 39,039 kat., 2 prawosławnych, 6 menonitów, 297 rozm. wyznań chrześciańskich (co urzęd. wykazy dysydentami nazyw.), 2235 żydów. W r. 1817 było 28577 mk., 7132 ew., 20962 kat., 463 żydów. Stosunków liczebnych narodowości w r. 1864 nie zbadano; wedle obliczeń urzędowych z r. 1861 było w pow. brodnickim 4155 rodzin a 20,416 ludzi po niemiecku mówiących; 7396 rodzin a 35961 ludzi po polsku mówiących. Liczb tego liczenia jednak sami Niemcy za dokładue nie uważają (n. p. Schmitt, „Westpreussen“ str. 78–81); sołtysi bowiem, jeśli byli Niemcy, każdego Polaka, który choć tylko kilka słów po niemiecku umiał, do Niemców zaliczali. Najdokładniejsze rezultaty o liczebnych stosunkach narodowości dają liczby stosunków religijnych: każdy katolik jest Polakiem, każdy ewangielik Niemcem; wyjątki od tej reguły są w powiecie brodnickim tylko te, że w jednej wsi t. j. w Kominach (117 mk.) są ewangielicy (107) po niemiecku nieumiejący, a w miastach bywają czasami urzędnicy katolickiego wyznania, którzy są Niemcami; po większej części jednak urzędnicy ewang. wyznania są Niemcy, a urzędnicy katolickiego wyznania są Polacy. Stosunki liczebne narodowości polskiej objaśniają także rezultaty wyborów posła do rejchstagu niemieckiego, w których każdy mężczyzna, 25 i więcej lat mający, ma prawo głosować. W r. 1878 oddano w powiecie brodnickim ogółem 8495 głosów, z których 5421 pozyskał kandydat polski, a 3074 kandydat niemiecki; pomimo tego powiat brodnicki reprezentowany jest w rejchstagu niemieckim przez Niemca, gdyż z brodnickim powiat grudziąski razem jednego obiera posła a w obudwu powiatach razem zyskał kandydat niemiecki 8172 głosy, polski tylko 8081. Do sejmu pruskiego, do którego sam powiat brodnicki swego posła wybiera, wybrany w r. 1879 Polak p. Ignacy Łyskowski z Mileszew, przez 114 deputowanych z gmin, wybranych w ten sposób, że najwięcej podatku płacący najwięcej wysyłają na wybór posła deputatów. Niemcy oddali na swych kandydatów razem 101 głosów. Deputatów wybrano w powiecie 246; 124 Polaków i 122 Niemców, wszyscy się stawili; lecz 10 Polaków a 21 Niemców uznało zgromadzenie deputatów za nieważnie w gminach wybranych. W pruskiej Izbie Panów reprezentowany jest powiat brodnicki wraz z powiatami lubawskim, grudziąskim, chełmińskim i toruńskim przez Polaka p. Ślaskiego z Trzebcza, którego wybrali w r. 1865 posiadacze dóbr szlacheckich, przez 50 lat i więcej w ręku tej samej rodziny będących. Takich posiadaczy było w wymienionych powiatach 17 Polaków, a tylko kilku Niemców. Stosunki liczebne narodowości polskiej, ponieważ wszyscy prawie katolicy są Polakami, objaśniają liczby dusz w parafiach katolickich; jest ich 20 w powiecie brodnickim, które wedle wykazów kościelnych w r. 1875 miały: Bobrowo 1657 dusz, Boleszyn 1494, Brodnica 4786, Brzozie polskie 1688, Golub 3890, Górzno 3156, Grążawy 982, Jabłonowo 816, Jastrzembie 1230, Kruszyn 592, Lidzbark 4681, Lembark 1569, Łobdowo 1306, Mszano 1122, Nieżywiec 2250, Pokrzydowo 1847, Radoszki 1399, Radowiska 1662, Szczuka 2234, Wrocki 1878 dusz: razem 40,239 dusz; do tego część (9 wsi) parafii Pluskowęsy, w powiat toruński sięgającej, położona w brodnickim powiecie miała w r. 1866, z którego szczegółowe wykazy istnieją, 772 dusz; część (3 wsie) parafii Płowęż, w powiat grudziąski sięgającej, liczyła 304 dusz; 5 wsi, pow. brodnicki, par. Niedźwiedź (w pow. chełmińskim) 538 dusz; 4 wsie, parafii Chełmonie (w toruńskim powiecie) 148 dusz; wieś (Kowalik) par. Mroczno (w lubawskim pow.) 200 dusz i 2 wsie pow. brodnickiego (W. i Małe Książki) par. Łopatki w pow. grudziąskim 73 dusz; wynosi ogółem w pow. brodnickim przynajmniej 42274 katol. i Polaków na 66,426 ludności ogólnej. Na [ 368 ]powiat brodnicki przypada cały dekanat górzeński, dopiero w 1821 r. od płockiej dyecezyi przyłączony do chełmińskiej, i cały dekanat brodnicki, znaczniejsza część dekanatów golubskiego, dekanatu lidzbarskiego, mała część dekanatu radzyńskiego (cała par. Jabłonowo i część par. Płowęż) i cząstka dekanatu wąbrzeskiego (6 wsi). Parafij i kościołów ewangielickich jest w powiecie 6: w Brodnicy, Golubin, Górznie, Lidzbarku i na wsi w Kawkach, i w Książkach, przy których są pastorzy, i dom modlitwy w Bryńsku, gdzie przyjeżdża odprawiać nabożeństwo pastor z Górzna lub Lidzbarka. Kilka wsi powiatu brodnickiego należy do kościołów ewangelickich w sąsiednich powiatach: w Kowalewie, Lisnowie i Nowem mieście. Żydzi mają bóżnice w każdem mieście. Domów mieszkalnych liczono w powiecie 1 grudnia 1875 r. 7045, miejsc. 201, wsi 197, miast 4; imienny wykaz z r. 1864 podaje jednak 349 miejscowości, mających swoje osobne nazwy, a wykaz z 1817 r. nawet 373. Różnica ta w wykazach tem się objaśnia, że szczególniej od roku 1871 władze powiatowe przyłączają w celach administracyjnych pomniejsze wsie i zabudowania do przyległych większych wsi, lub też małe wsie łączą w jednę większą całość, nadając tak połączonym wsiom tylko jednę urzędową nazwę; w ustach ludu jednak dawniejsze nazwy osobne, nie tylko z r. 1864 ale i z r. 1817, są do dziś w używaniu. Miasta powiatu są: Brodnica, Golub, Górzno i Lidzbark, które w r. 1875 razem miały 13,603 mk., w 1817 r. 5076 mk. W Brodnicy i Lidzbarku przeważa ludność niemiecka, w jednem i drugiem mieście o mniej więcej 500 dusz; w Golubiu równoważy ludność polska niemiecką, w wyborach posła do parlamentu pozyskał w r. 1878 kandydat polski 145, niemiecki 165, lecz w ściślejszych wyborach kandydat polski 182, niemiecki tylko 172 głosy; w Górznie jest blizko 3 razy tylu Polaków co Niemców: kandydat polski 167, niemiecki 60 głosów. Z 345 wsi pow. brodnickiego na podstawie liczb o stosunkach religijnych z 1864 r. jest 67 polskich i 1 z polskiemi ewangelikami czyli 68 wsi czysto polskich, tak polskich, że ani jednego Niemca w nich nie naliczono; 17 czysto niemieckich; w 3 wsiach Polaków i Niemców po połowie; reszta wsi (256) z mięszaną narodowością; z tych jednak w 198 przeważa ludność polska, a tylko 58 wsi mają ludność przeważnie niemiecką. Miejscowości czysto niemieckie sąto oprócz jednej większej wsi Tylic-Zarośle małe tylko zabudowania, jak np. cegielnia, karczma, 6 leśnictw królewskich a pomiędzy wsiami z przeważającą ludnością niemiecką, znaczniejsze są te, w których Fryderyku II po rok 1772 kolonistów niemieckich osiedlił, jak np. Budziszewo, Bukgoralski, Bukowiec, Książki, Brudzawki, Kawki, Małki i Szczepanki w północnej części powiatu. Wymienione co dopiero wsie są z sobą w sąsiedztwie w północnej części powiatu, znaczniejsza osada niemiecka w południowej części pow. jest to kolonia Bryńsk. W r. 1817 było w powiecie brodnickim 44 dóbr szlacheckich; w terytoryum tych dóbr było 128 folwarków, karczem i młynów; folwarków i wsi miejskich było 11, które naleźały do miasta Brodnicy i miastu czynsz płaciły; reszta 241 wsie włościańskie, karczmy, młyny, leśnictwa i t. zw. rumunki t. j. zabudowania włościańskie na polu. W r. 1867 było w pow. brodniekim 57 wsi t. zw. rycerskich, 4 folw. rządowe czyli królewszczyzny, 11 większych posiadłości nierycerskich, 14 mniejszych posiadłości nierycerskich i 143 wsi włościańskich; reszta młyny, karczmy, leśnictwa i t. p. Niektóre z wymienionych w 1817 r. zupełnie zaginęły, jak np. Karlina i Zabiegałowo, małe folwarki o 1 i 2 dymach, które do dóbr Komorowo należały. Właściciele dóbr rycerskich utracili w roku 1848 sądownictwo patrymonialne, a mieli do r. 1874 władzę policyjną i patronat nad kościołami i szkołami w granicach obszaru swych majętności, miejsce i głos na sejmikach powiatowych i prawo wybierania z swego grona landrata t. j. naczelnika powiatu, którego jednak król mógł nie potwierdzić i naznaczyć landrata ani przez właścicieli dóbr rycerskich nie wybranego, ani do ich grona nie należącego. Reprezentantów na sejmiku powiatowym (Kreistag) miały do r. 1874 wsie szlacheckie 47, wsie włościańskie 9, miasta 7 (Posiadanie 2 lub więcej wsi rycerskich dawało tylko 1 głos na sejmiku). Wedle wykazu z r. 1872 było 21 wsi rycerskich w posiadaniu Polaków, razem 52716 m. magd. (na 160963 ogólnego obszaru dóbr rycerskich). O ile z wykazów dojść można, tylko Wichulec z Bogumiłką jest przeszło 100 lat w posiadaniu jednej i tej samej rodziny t. j. Karwatów. Czekanowo, które dziś posiada księżna Ogińska z Narzymskich, także od stu lat pozostaje w rodzinie; przeszło do Narzymskich po kądzieli od Karwatów. Przeszło 50 lat mają Mieszkowscy Cibórz, Kossowscy Gajewo, Łyskowscy Mileszewy. Oprócz prawa patronatu nad kościołami i szkołami wszelkie inne przywileje dóbr szlacheckich czyli rycerskich zniosła tak zw. ordynacya powiatowa (Kreisordnung), ustawa z 13 grudnia 1872 r., i różnica między rycerskiemi a nierycerskiemi posiadłościami od r. 1874 urzędownie nie istnieje. Stosownie do § 84 ord. pow. (wedle którego na pierwsze 25,000 mieszk 25 reprezentantów, a na. każde dalsze 5000 w powiatach niżej 100,000 mieszkańców 1 reprezentant więcej) ma ludność powiatu brodnickiego obecnie 34 reprezentantów na [ 369 ]sejmiku powiatowym, z których w stosunku ludności miasta przysyłają 5, tak zw. większe posiadłości 15, a mniejsze posiadłości i wsie włościańskie 14. Polaków jest na sejmiku 6, sejmik wybiera z swego grona 6 członków do tak zw. wydziału powiatowego (Kreisausschuss) obecnie 1 z miasta, 5 z posiadłości większych, pomiędzy któremi 1 Polak, i 3 posłów do sejmu prowincyonalnego, którzy wszyscy 3 są Niemcy. W r. 1875 było 30 reprezentantów w sejmiku, 21 Niemców, 9 Polaków (sejmik jest to obradujący, a wydział, wykonawczy organ samorządu powiatowego). Posiadłości większych, od których się płaci 225 marek i więcej podatku gruntowego, jest w powiecie brodnickim wedle wykazu wydanego 1880 r. z przyległościami 68, z których w posiadaniu Polaków 21; mniejszych posiadłości t. j. folwarków, od których właściciel mniej niż 225 marek podatku gruntowego płaci, podaje tenże wykaz z 1880 r. 45, z których w posiadaniu Polaków 13. Posiadłości rządowych czyli królewszczyzn podaje wykaz 8 t. j. 4 folwarki bez lasu: Dombrówka, Pusta Dombrówka, Mszano i tak zw. pole zamkowe w Brodnicy (po niem. Amtsgrund-Strassburg), razem 1816,41 hektarów obszaru; młyn Grzmięca 36,25 (w tem 0,51 lasu) i 3 obszary lasów 15950,68 hektarów, przy których 18227,23 hekt. roli ornej; własności rządowej jest więc w pow. brodnickim, według najnowszych obliczeń, 20079,89 hektarów; 34 większe i mniejsze folwarki, będące jeszcze w posiadaniu Polaków, mają razem 16350,90 hektarów, czyli 64749,80 morgów magd. obszaru. Zakłady przemysłowe są tylko w miastach Brodnicy i Lidzbarku i na folwarkach, a mianowicie: parowe fabryki krochmalu w Buczku, Pokrzydowie i Sumowie; gorzelnie w Augustowie, w Birkeneku (parow.), w Bobrowie, w Chełście, w Chojnie, w Ciborzu, w Cielentach, w Czekanówku (parow.), w Dębowejłące, w Pląchotach, w Gutowie (parowa), w Jajkowie (parow.) w Jozafacie, w Karbowie (parowa), w Lisewie, w Ostrowitem (parow.), w Pułkowie (parow.), w Świeciu, w Szramowie, na zamku w Brodnicy, w Świerczynach, w Wlewsku, Wrockach, w Zmijewie (w ostatnich 5 miejscach parowe) i w mieście Lidzbarku, ogółem 25 gorzelni, między temi 12 parowych w powiecie. Browar na cały powiat tylko jeden, w mieście Brodnicy. Cegielnie w Bergheim, w Ciborzu, w Grzybnie, w Gorzuchówku (wyrób rur drenowych), w Małych Książkach, w Kozikach, w Kruszynie, w Kruszynach, w Miesiączkowie, w Mileszewach, w Najmowie w Opalenicy, w Pokrzydowie, w Pułkowie, w Swieciu, w Sumowie, w Swierczynach, w Kurkocinku, w Wlewsku i w Żmijewie, ogółem 20 cegielni; piece do wypalania wapna w Bryńsku i w Czekanówku; piec do wypalania smoły w Bryńsku; tartaki w Bachorzu, w Ciborzu, w Czekanowku, w Grzmięcy, w Hamrze i 2 w Lidzbarku; tartak parowy w Brodnicy; młyny wodne w Bachorzu, w Swiniekątach, w Chełście, w Ciborzu, w Czekanówku, w Dembowie, w Długimmoście, w Gołkówku, w Grzmięcy, w Hamrze, w Kołatach, w Kozieńcu, w Kruszynach, w Kujawie, w Nowym młynie, w Nosku (3000 korcy na miesiąc), w Przeszkodzie, w Pułkowie, w Wajsionce, w Zawadzie i 3 w Lidzbarku, ogołem 20 młynów; młyny parowe: w Sumowie, w Wlewsku w Żmijewie i w Brodnicy; młyny końmi w ruch wprawiane, w Kozimrogu i w Swierczynach; fabryka maszyn rolniczych w Brodnicy. Ze szkół wyższych jest w Brodnicy gimnazymn i wyższa szkoła dla dziewcząt, w innych 3 miastach powiatu są tylko szkoły elementarne, na wsiach jest 70 szkół elementarnych, 44 katolickie, 26 ewangelickich, wszystkie pod nadzorem szkolnego inspektora powiatowego, mieszkającego w Brodnicy, a mającego nadzór i nad szkołami powiatu lubawskiego. Z władz powiatowych mają swoją siedzibę w Brodnicy: landrat powiatowy, poborca podatków, powiatowy lekarz i weterynarz, powiatowy geometra, tu kontrolerem katastru zwany, i powiatowy inżynier czyli budowniczy, do którego należy i południowa część powiatu lubawskiego, mający dozór nad budowlami drogami i kanałami. Siedzibą chirurga powiatowego jest Lidzbark. Z landraturą połączona jest t. zw. komunalna kasa powiatowa, na potrzeby powiatu, którą pod nadzorem landrata zarządza kasyer, wybierany przez sejmik powiatowy, i powiatowa kasa oszczędności, założona 1 listopada 1857 roku, w której osoby prywatne umieszczają zaoszczędzone pieniądze, pobierając 4⅙ %. Najmniejszy udział wynosi 1 markę. Sejmik powiatowy obraduje w Brodnicy. Z powiatową kasą podatkową w Brodnicy połączony jest urząd celny. Drugi taki urząd celny jest w Lidzbarku, a komory celne w Golubin, Pisiaku, Zieluniu i w Górznie. W Brodnicy mieszka także wyższy kontroler cel i straży celnej. Wszystkie te urzędy celne są pod władzą głównego urzędu celnego w Toruniu. W Brodnicy jest rządowa kasa leśna dla okręgów nadleśniczych w Gurznie, Tęgowicach i w Lonkorzu (pow. lub.), a w Golubiu kasa dla okręgu nadleśniczego golubskiego. Powiat należy do sądu ziemskiego w Toruniu, do nadziemiańskiego w Kwidzynie. Sądów okręgowych jest w powiecie 3: w Brodnicy, w Golubiu i w Lidzbarku; do 1 października 1879 był sąd powiatowy w Brodnicy i stałe komisye sądowe w Golubiu i Lidzbarku, a do Górzna sąd raz na miesiąc na kilka dni przyjeżdżał. Powiat brodnicki dostarcza rekruta do I korpusu [ 370 ]armii pruskiej, którego sztab w Królewcu, z wyjątkiem rekrutów do gwardyi przeznaczonych; na czele komisyi poborowej powiatu jest zawsze landrat; dla rezerwistów, którzy już w t. zw. linii obowiązkowy czas w wojsku wysłużyli, lecz na każde zawezwanie stawić się muszą do ćwiczeń wojskowych lub skompletowania armii na stopie wojennej, są w Brodnicy i Lidzbarku t. z. feldfeble obwodowi, których rezerwiści o wszelkich miejscach swego zamieszkania powiadamiać muszą. Dla landwery, do której należą starsi żołnierze, którzy już swój czas obowiązkowy i w linii i w rezerwie wysłużyli, powiat brodnicki podzielony jest na dwa obwody: brodnicki i lidzbarski. Garnizonu wojsk liniowych obecnie nie ma. w p. brodnickim i od 30 lat, z wyjątkiem 1863 r., w którym cały powiat był wojskiem zapełniony, nigdy wojska nie było. W r. 1773 pobudowano w Brodnicy za 3293 talarów koszary dla huzarów, których jednak aż do r. 1848 nie było; od r. 1848 przyszli kirasyerzy do Brodnicy, byli do 1849, lecz gdy 27 sierpnia 1849 wyszli na rewią, we dwa dni potem spalił im piorun koszary, i dla tego już nie wrócili. Władzę policyjną sprawują w miastach burmistrze, a z wsi utworzono (na podstawie § 185 ordynacyi powiatowej z 13 grudn. 1872 r.), dnia 22 maja 1874 r. 37 okręgów policyjnych. W każdym okręgu jest wójt, mianowany przez naczelnego prezesa, zwykle z grona światlejszych właścicieli ziemskich; Polaków jest tylko 5 wójtami. Te same okręgi są zarazem okręgami urzędników stanu cywilnego, którzy zapisują urodzenia, zawieranie małżeństw i wypadki śmierci; zwykle wójt jest zarazem urzędnikiem stanu cywilnego, tylko w 8 okręgach w pow. brodnickim urzędy te są rozdzielone. Urzędy stanu cyw. zaprowadzono 1 paździer. 1874 r. na mocy ustawy z 9 marca 1874 r. Do 1874 r. utrzymywali akta stanu cyw. proboszczowie i pastorzy, a policyą sprawowali na wsiach nieszlacheckich t. z. rentmistrze: 1 w Brodnicy i 1 w Golubiu. W powiecie brodnickim jest 5 polskich spółek pożyczkowych: w Brodnicy, Golubiu, Górznie, Lidzbarku i Dużem Pułkowie, które w r. 1878 miały razem 888 członków, 422,589 m. obrotu, a 13,275 marek czystego zysku. W r. 1861 zawiązało się polskie towarzystwo rolnicze na cały powiat, które pozakładało w powiecie przy kościołach parafialnych kilkanaście czytelni i dwa kółka rolnicze w Dużem Pułkowie i parafialne w Pokrzydowie. Powiat brodnicki istnieje w dzisiejszych swoich granicach od r. 1816. Od r. 1807–1815 należał do księztwa warszawskiego i tworzył z dzisiejszym powiatem lubawskim jednę całość: powiat michałowski, który istniał tak samo za czasów pierwszej okupacyi pruskiej od r. 1772–1807. Powiat michałowski dotychczas istnieje w zarządzie ziemskiego towarzystwa kredytowego dóbr szlacheckich, założonego w r. 1787, zwanego tu landszaftą; każdy właściciel dóbr szlacheckich w tym landszaftowym powiecie michałowskim ma głos na sejmiku, który wybiera radcę do dyrekcyi kwidzyńskiej towarzystwa i deputowanych powiatowych do szacowania dóbr. Obecnie radca i deputowani pow. michałowskiego są Niemcy, lecz na sejmiku 31 grudnia 1879 r. pozyskał Niemiec 22, Polak 19 głosów choć 3 dobra szlach. w posiadaniu Polaków będące nie były reprezentowane na sejmiku. Przed r. 1772 był powiat brodnicki częścią województwa chełmińskiego i wraz z powiatem nowomiejskim składał ziemię michałowską, która, niezależnie od sądów ziemskich województwa, odbywanych w Radzynie, miała swego własnego sędziego. J. B. i Kś. F.

Brodnica 1.) dolna, wś rycerska z folwarkiem Ostrowo, w parafii Chmielno w pow. kartuskim, 6 kil. od st. p. Schoenberg, ma 577,85 ha. rozl., 137,82 roli orn. i ogr., 13,18 łąk, 26,23 pastw., 103,29 lasu, 7,00 nieuż., 290,34 wody; szkoła, znaczne pokładu marglu wapiennego, młyn i wielkie jezioro 290,34 hek. t. j. 1149,74 m. magd., o którem w rękop. ks. Schwenglera, przeora w Kartuzah, p. t. Appendix ad apparatum hist. eccl. Pomeraniae z 1745 powiedziano: „Decretum ra'one lac'o Brodno maj: Joannis de Baysen Gubernatoris Prussiae ad instantiam R. D. Francisci Praepos Źauckau latum fer. V. post Jacobi 1457“. Dziś właściciel Lniski. 1782 i 1648 Lniski, przed 1625 Ustarbowski herbu Leliwa (wedle pomnika w kościele gorenczyńskim, opisanego w Schwenglera Appendix etc. str. 435.

2.) B. górna, wieś rycerska i szlachecka, z folw. Kamionka, par. Chmielno, pow. kartuski, 7 kil. od st. poczt. Schoenberg (Szenbark), 432 ha. rozl (400 roli orn. i ogr., 20 łąk, 3 lasu, 9 nieużyt.), cegelnia (wyrób. rur drenowych), amsterdamska rasa bydła, wł. Stan. Thokarski, poseł pow. kart. na sejm pruski, 1682 i 1648 Lniski, 1625 Ustarbowski. Pod B. na pustkowiu koło Wilków znajduje się na wzgórzu 28 kopców z kamieni bryłowatych, z płytami na spodzie, pod któremi znajdywano urny z kośćmi palonemi (t. z. mogiły kamienne); wydobyte przedmioty złożono w muzeum Tow. Nauk. w Toruniu. J. B.

Brodnica, 1.) mała rzeka, pow. mozyrski, wpada z prawej strony do Prypeci, niedaleko Petrykowa, z przeciwnej strony; ma kierunek północny. Al. Jel.

2.) B., ob. Szczara.

Brodnica, rzeczka, wpada pod m. Brodnicą do Drwęcy.


#licence info
Public domain
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]

This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home.


Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.

PD-US-1923-abroad/PL Public domain in the United States but not in its source countries false false