Nad brzegami Mississippi

>>> Dane tekstu >>>
Autor Walery J. Fronczak
Tytuł Nad brzegami Mississippi
Pochodzenie Głos Polek, rok IX, nr 41
Wydawca Związek Polek w Ameryce
Data wydania 31 października 1918
Miejsce wyd. Chicago
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
[ tekst ]
Nad brzegami Mississippi

O, Mississippi, wielka, piękna rzeko!
Gdy po dniu skwarnym ziemię kryją mroki,
Lubię gwar tłumu zostawiać daleko,
I do wód twoich kierować swe kroki.

Nad brzegiem siadam... W dal twe fale płyną
Cisza wokoło... Ach, jakże szczęśliwy
Czuję się wtedy, że mam choć jedyną
Chwilę spokoju, żem dotychczas żywy!

I błogie w duszy złudzenie powstaje:
Twój brzeg, o rzeko, jest mi Wisły brzegiem
Ojczyste widzę pola, łąki, gaje,
Tatry z odwiecznym na ich szczytach śniegiem.

I pieszczą błogo umęczone uszy,
Śpiewy flisaków i fujarek granie —
O, jakaż zorza świta wtedy w duszy,
Jakiej nadziei budzi się zaranie!

Jakież się cisną uczucia do głowy!
Jakiż żar w sercu, jakiż maj uroczy!
Jakiż powstaje dzieciństwa świt nowy!
Jak promienieją szczęściem moje oczy!
Znika złudzenie... Łzy nanowo cieką,
Fatalna prawda znów w oczy się ciska:
Tyś rzeko, obca, a Wisła daleko:
Dom mój za morzem, a tu piorun błyska.

 Jefferson Barrack, Mo.
 Walery J. Fronczak.


Public domain
This work is in the public domain in the United States but it may not be in other jurisdictions. See Copyright.

PD-US //wikisource.org/wiki/Nad_brzegami_Mississippi