Page:Dusze z papieru t.2.djvu/231

This page has been proofread.



»Najlepsza z kobiet«, komedya w trzech aktach.

 

Autor niezliczonej ilości fars, Hennequin, zrobił dowcip; więc się długo namyślał, czy założyć pismo humorystyczne, czy napisać powieść, czy komedyę. I napisał komedyę do spółki z takim samym jak on, wspaniałym twórcą, który myśli całe życie nad tem, coby wymyśleć, który śni całe życie o tem, aby paryski bulwar na jego temat oszalał i który jedno szczere ma życzenie: aby Flers i Caillavet skończyli śmiercią powolną a długo spodziewaną. Paryskie spółki pisarskie są to straszliwe zespoły; ludzie, których nic nie zmęczy, nawet napisanie czterech sztuk na rok; których nic nie zmoże, nawet widok własnych komedyi; których nic nie przyprawi o melancholię, nawet ich własny dowcip. Ze dwadzieścia takich spółek, grających na cztery ręce, trzęsie paryskim bulwarem; drugie dwadzieścia czeka na swoją kolej, aby przeżuć raz jeszcze to, co się tamtym przejadło; ci bulwarowi dostawcy są rasą niezniszczalną