This page has been proofread.
105
WIERSZ SENTYMENTALNY
III.
Wesele czyńcie! Jaki blask w świetlicy...
O, pochwalona miłość, jako burza!...
W dłoniach mam słońce dla oblubienicy,
Precz stąd, kto w prochu skrzydeł końce nurza.
O, pochwalona miłość jako burza!...
Oto mam w oczach jak grot błyskawicy,
I stąpam w szczęściu cały, srebrnolicy,
I słońce rzucam lubej u podnóża.
Oto dłoń drżącą w mojej dłoni tulę...
jakaś się stanie świętość... czar odurza,
O, pochwalona miłość jako burza!
Niech was powaga stroi niby króle...
Pijaną słońcem uciszcie gromadę:
Bo oto usta na jej usta kładę...
................
O, pochwalona niechaj będzie miłość!...