restauracyjna, w której można zaspokoić przy zdrowych gospodarskich obiadach, wszelkie wybredne nawet wymagania co do doborowej kuchni i drogocennych napojów.
Hotel Warszawski, o 70 numerach, służy prawie wyłącznie dla starozakonnej publiki, posiada także nie złą restaurację.
W nowo urządzonym parku spacerowym wzniesiono w tym czasie obecną wspaniałą galerję z wieżą, zegarem i przepyszną salą kuracyjną (Kursal), z wszelkim zbytkiem i możliwym komfortem urządzoną, która służy dniem na czytelnię zakładową, a wieczorem na bale, koncerty, odczyty itp. Przy sali mieszczą się dwa buduary dla dam, jeden z doskonałym fortepianem dla amatorek muzyki i śpiewu, gdzie grając w szachy lub czytając gazetę w głównej sali, często gęsto możesz usłyszeć piękny śpiew, lub doborową muzykę. A nie zbywa też w pełni sezonu na amatorkach lub amatorach muzyki, którzyby miłym swym głosem, lub mistrzowskiem odegraniem przecudnej sonaty nie zwracały na siebie powszechnej uwagi i nie zyskały ogólnego uznania.
Ostatnimi czasy usypano zwirówki po drogach na całym prawie Ciechocinku, a wszystkie kałuże błota, które przedtem po lada deszczu zalewały drogi i czyniły je nieprzystępnemi dla jezdnych i pieszych, znikły bezpowrotnie; dalej rozszerzono główne aleje spacerowe i przemieniono za dodaniem szabru na twarde i schludne chodniki, które w czasie upału, a przeważnie zwirówki, skrapia się codziennie zimną wodą. Obsadzono też cienistemi drzewy i krzewy wszystkie miejsca spacerowe i uposażono je hojnie wygodnemi ławkami na wypoczynek dla gości. W miejscu starej galerji urządzono przepyszne kwietniki, istne dywany z różnobarwnych kwiatów, które gustownym doborem, świetnością barw i symetrycznem ułożeniem wabią, wzrok przechodnia, a przyjemnym aromatycznym zapachem ściągają, zwłaszcza też wieczorem, tłumy upałem zmęczonych gości, nareszcie oświetlono główne chodniki błyskawicznemi lampami, — jednem słowem postawiono Ciechocinek na równi z innemi wodami Europejskimi. Wszystko to należy zawdzięczać przeważnie wytrwałej pracy i niezmordowanym staraniom Dyrektora Zakładu, W. Raczyńskiego, któremu choć tym sposobem przyznaję hołd uznania i wdzięczności bez granic, na co sobie w oczach wszystkich rzetelnie i bezpodzielnie zasłużył.
Obecnie wykończa się budowa nowego teatru w pobliżu foksalu, gmachu, który przyniósłby niewątpliwie chlubę i zaszczyt nie jednemu z miast gubernialnych. Oby tylko dobór dzieł
Page:PL Jan Łąpiński - Przewodnik po Ciechocinku.djvu/21
This page has not been proofread.