wody m. 7, nieużytki i place m. 31. Płodozmian 9-polowy. Budowli murowanych 2, drewnianych 12. A. Pal.
Conitz (niem.), ob. Chojnice.
Conradienhof (niem.), ob. Sulminek.
Conradshammer, ob. Konradshammer.
Conradstein, ob. Kucborowo.
Conradswalde (niem.), ob. Konradzwałd i Koniecwałd.
Constadt (niem.), ob. Wołczyn.
Copoty, Sobótka, niem. Zoppot, wieś królewska w pow. wejherowskim, 1 i pół mili od Gdańska, nad Baltykiem, w pięknem położeniu, sławna z morskich kąpieli. Imię swoje wzięła zapewne od słowiańskiej na św. Jana palonej sobótki; istnieje od najdawniejszych czasów. Początkowo należała do pomorskich książąt; r. 1283 książę Mestwin II darował C. pobliskiej Oliwie wraz z 13 innemi wioskami w zamian za obszerną ziemię gniewską, którą wzieli krzyżacy. Ubodzy wtedy rybacy, zamieszkujący tę wieś, dostarczali w daninie do klasztoru pewną ilość ryb morskich. W wojnach z powodu swego położenia w blizkości Gdańska C. wiele ucierpiały. I tak w r. 1433 przybyli tu husyci z 5000 uzbrojonego chłopa i wieś całą zburzyli. Wtedy to zobaczyli po pierwszy raz morze, którego wielkość, fale wzburzone, kolor dziwny i smak wody takie na nich sprawiły wrażenie, że podobno jak dzieci poczęli wytwarzać igrzyska w wodzie; jeźdźcy i piechota udawali się jak naj dalej w morze i tam wyprawiali gonitwy różne i zabawy. Nawet z sobą zabierali do flasz wodę, żeby ją pokazać w domu. W wojnie z królem Batorym r. 1577 zburzyli C. Gdańszczanie z zemsty jedynie i niepotrzebnie zupełnie, jak to uczynili i z Oliwą; następnie r. 1626 zburzyli je Szwedzi; ostatni raz została ta wieś zupełnie spalona r. 1734 w czasie rossyjskiej wojny. Pomimo to C. dla uroczego swego i zdrowego położenia były bardzo lubione od dawien dawna. R. 1570 pisze gdański kronikarz Gruneweg, że pewnej niedzieli zwiedził Copoty: ludzi było bardzo wiele z miasta i wesoło się bawili aż późno w noc; na mapie Waltera Klemensa z r. 1596 widać w C. dosyć wiele domów i 6 strumyków, które przez wieś płyną. Miały też C. piękne wille i domy; podczas układów oliwskiego pokoju r. 1660 mieszkali w C., wykwintne prowadząc życie, zastępcy szwedzcy, jako to hr. Magnus de la Gardie, hr. Benedykt von Oxenstjerna, hr. Schlippenbach, Güldenklau i inni. Regularni posłowie, których przedtem w Gdańsku utrzymywały dwory zagraniczne, posiadali w C. swoje domy, jako np. francuski dom, hiszpański, duński. Nieszczęśliwy Stanisław Leszczyński, uchodząc z Polski, przez niejaki czas, od września 1733 począwszy, zamieszkał w domu posła francuskiego; dopiero gdy nieprzyjaciel się zbliżał, uszedł do Gdańska na początku roku 1734; z zemsty zburzył wtedy nieprzyjaciel całą wioskę. R. 1697 wylądował w C. z 6 wojennemi fregatami książę Conti, współubiegający się o polską koronę po królu Sobieskim; zamieszkał także we francuskim dworze (blisko dzisiejszego dworca kolei żelaznej, gdzie są jeszcze po nim wały i fosy). Z r. 1714 jest wiadomość, że 10 najznaczniejszych familij gdańskich miało swoje posiadłości i domy w C. R. 1760 hr. Przebendowski, wojew. malborski, nabył wiele pustych domostw w C., żeby pobudować piękne mieszkanie dla swojej żony, hr. Sierakowskiej, wzniósł na około domu pyszne ogrody. W skutek rozbioru Polski r. 1772 i po kasacie dóbr klasztornych C. przeszły na własność pruskiego rządu, który je niebawem wydał w wieczystą dzierżawę. R. 1798 zwiedził C. król Wilhelm III z małżonką swoją Ludwiką, natrafił je w dość nędznym stanie; z Gdańska wiodła droga piaszczysta, która wymagała jazdy prawie trzech godzin. Podówczas słynęły C. z nadzwyczaj wielkiej ilości drozdów, ktore się w tej miłej lesistej okolicy utrzymywały; co rok o późnej jesieni urządzano festyn, na którym największą było uciechą Gdańszczan zajadać te piękne śpiewaki; odkąd w czasie francuzkich wojen r. 1813 wycięto las piękny ze strony jeziora Zaspy, liczba drozdów bardzo się zmniejszyła. Wygodnego morza pod C. używano do kąpieli zapewne już zdawna; r. 1686 utopił się przy kąpaniu radca gdański Ehler; dzisiejsze jednak urządzenie i sława pochodzi z nowszych czasów. Za francuskich rządów (Gdańsk jako wolne miasto od r. 1807–1814) pierwszy dr. Kleefeld, radca zdrowia, zaczął swoim pacyentom przepisywać używanie morskich kąpieli w C. Następnie wiele się przyczynili do ożywienia tych kąpieli francuski konsul w Gdańsku Desaugiers, konsul hiszpański Hugalde i inni. W r. 1823 było tu gości 200, 1826 r. 450, 1833 r. 560, 1842 r. 1072 i t. d. Od tego czasu C. niezmiernie się wzmogły. Podczas gdy w r. 1844 liczono domów mieszk. 150, stałej ludności miejscowej 937, gości 1000, to to w r. 1877 było gości 2700, miejscowej ludności 3180 i domów mieszkalnych 465, po największej części nowo i gustownie urządzonych. W ogóle C. dostarczają wszelkiej wygody i przyjemności: nowa odpowiednia sala dla gości (Cursaal) w tym roku się kończy — przeszła była budowana r. 1824; jest teatr, częste i dobrane koncerta, dostateczne oświetlenie, wodociągi. Mianowicie są zdolne uprzyjemnić pobyt wycieczki w okolicę, pełną uroczych widoków tak na kraj jako i na morze. Oliwa sławna i Gdańsk starożytny, Westerplatte nad morzem są w zupełnej bliskości;