szczęście było wielkie zimno, i woda naokoło pozamarzała, tak, że po lodzie pod mury przeszli, załogę tutejszą wzięli w swoję służbę, także na prędce jeden regimont dragonów zwerbowali w Chojnicach; pomimo to musieli zaraz następnego r. 1657 oddać zamek Polakom, którymi dowodził Kazubski, ale tylko na krótki czas: bo jeszcze tego roku sam król Karol Gustaw nadciągnął w te strony, zabrał polakom Chojnice i ztąd dalej na Cz. poszedł. Dwa lata potem brat królewski Adolf Jan był tu: splądrował Chojnice, ztąd koło Cz. poszedł do Czarnego (Hamersztyn) i Frydlandu, poczem zajął Cz. Z XVIII w. jest jeszcze wiadomość, że Cz. cztery razy zgorzało: 13 czerwca 1729 r., 17 paźdź. 1735, 1786 i 1793. Zamek człuch., budowany przez krzyżaków w pierwszej połowie XIV wieku, utrzymał się w dość dobrym stanie przez całe czasy rządów polskich; w połowie XVII w. naprawił go z gruntu star. człuch. Jakób Wejher a w przeszłem stuleciu utrzymywali na nim mieszkania Radziwiłłowie. Obszernym i licznym zabudowaniom dodawały niemało kształtu piękne wieże zamkowe, których było 4 mniejsze i piąta wielka. Przy niej znajdowała się stara kaplica krzyżacka, obszerna jak zwyczajny nasz kościół; tytuł miała N. M. Panny, posadzkę flizową, sufit jak zwykle wysoko sklepiony, 3 ołtarze, przy ścianach dokoła stały ozdobne stalle krzyżackie. Za Szwedów od roku 1656 do 1660 odprawiał tu luters. nabożeństwo pastor Schmidt z Bärenwalde; za polskich czasów odbywało się nabożeństwo dwa razy w tygodniu. Po okupacyi pruskiej r. 1772 zamek człuch. bez opieki coraz bardziej upadał; ostateczną zaś ruinę zadano mu r. 1786 i 1793, kiedy miasto zgorzało; wtenczas bowiem kto chciał przychodził tu, rozwalali zamkowe mury i nowe domy z cegły stawiali w mieście; obecnie pozostały tylko znaki po starych wałach i fosach, fundamenta, małe szczątki murów i wspaniała dobrze zachowana wieża: budowana jest w formie ośmioboku, mury na dole na 14 stóp grube, wysoka 180 stóp, u góry niesklepiona i bez dachu; panuje nad całą okolicą; przez 16 otworów czworobocznyoh, znajdujących się u samego wierzchu, można było wydawać rozkazy i znaki wojenne do Chojnic, Czarnego (Hamersztyn), Frydlandu, Tucholi i t. d. Używają teraz tej wieży luteranie, którzy w r. 1826 i 27 nowy kościół sobie przy niej zbudowali; przedtem nie posiadali w mieście kościoła. Powiadają, że od zamku prowadzi ganek pod jeziorem aż do pobliskiego lasu. Katolicki kościół stoi w mieście, fundowany jest za pomorskich książąt r. 1209; od połowy XVI w. posiadali go innowiercy, aż do r. 1609, kiedy oddany został napowrót katolikom; około połowy XVII w., gdy już bardzo podupadł, wniósł nowy dzisiejszy kościół murowany starosta człuch. i woj. malborski Jakób Wejher; godna jego małżonka Anna Szafgoczówna zaopatrzyła go w potrzebne aparaty i bieliznę; nad zakrystyą urządził sobie fundator małą kaplicę, wejherową, w której zwykł był słuchać nabożeństwa; w kościele znajdował się między innemi w r. 1765 pomnik Michała Ludwika Demińskiego, który w młodocianym wieku od niegodnej ręki został zabity r. 1680. Przed reformacyą znajdowała się jeszcze w Cz. prepozytura św. Katarzyny, połączona ze szpitalem i smętarzem; proboszcz chojnicki Konrad fundował przy niej osobną wikaryą r. 1378; później zaginęła ta prepozytura. Parafia katol. w Cz. liczyła w r. 1867 samych tylko prawie Niemców 3430 dusz; oprócz Cz. obejmuje wioski: Buschwinkel, Clausfelde, Friedrichshof, Grünhof, Jęczonki, Kałdowo, Lindenberg, Mękowy, Mauersin, Platendienst, Stolzenfelde i Dąbrowa; nadto należy do Cz. 7 filij: Barkenfelde, Bischofswalde, Christfelde, Dębnica, Lichtenhagen, Moszyna i Rychnowy; w Christfelde urządzony jest w ostatnich latach wikaryat lokalny z osobnym duchownym. Protestanci mają także swoją parafią w Cz.; pierwszy ich pastor przybył tu dopiero w r. 1826, kiedy i kościół nowy budowano; żydzi w liczbie około 500 mają swoją bóżnicę. W Cz. jest miejska szkoła, składająca się z dwóch klas wyższych, konfesyjnych, podzielonych, i trzech niższych klas symultannych; katolicy mają 2 swoich nauczycieli, w r. 1867 było dzieci kat. 164. W parafii czł. znajdują się jeszcze szkoły katolickie w Barkenfelde, Christfelde, Lichtenhagen i Dębnicy; prot. zaś szkoły są w Bischofswalde (gdzie 4 dzieci katol.), Kałdowie (37 dzieci kat.), Moszynie (37 dz. kat.), Rychnowie (43 dz. kat.) i w Clausfelde (3 dz. kat.). Cz. jest siedzibą zwyczajnych władz i urzędów powiatowych, jako to landrata człuch., konowała powiatowego, fizyka powiatowego; ma sąd (przedtem powiatowy) teraz okręgowy (Amstgericht), między innemi też kasę nadleśnictwa człuch. Lindenberg. W Cz. stoi 1 kompania piechoty, lud. liczono w r. 1868 w ogóle 572, dusz 234; jest dworzec kolei żel., poczta, stacya telegr., na której w r. 1866 wysłano depesz 721 (przed wybudowaniem żel. kolei), depesz weszło 726, dochodu było 228 tal. Mieszczanie są sami Niemcy i żydzi; prócz zwyczajnego handlu trudnią się głównie rolnictwem, jarmarki bywają tu 4 do roku: kramne, na konie i na bydło. Powiat człuchowski leży na pograniczu Pomeranii z którą graniczy ze strony północnej i zachodniej, na południu jest pow. złotowski, na wschod. chojnicki. Tak szerokość pow. z zach. na wschód jako i długość z północy na południe
Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 1.djvu/864
This page has been proofread.