stopień miasta. W 1507 r. wyjednał dla niego od króla Zygmunta I samorząd miejski, zwany prawem magdeburskiem. Zameczek dubieński, wzniesiony przez Bazylego, przezwanego pięknym, został następnie do stanu wielce obronnego, jak na owe czasy, doprowadzony. W 1577 po dwakroć napadają na D. tatarzy i po dwakroć są odparci przez Konstantego i syna jego Janusza, książąt Ostrogskich. Pierwszy z tych dwóch napadów miał mieć miejsce w czasie godów weselnych księżniczki Beaty Dolskiej, wychodzącej za księcia Sołomereckiego, obchodzonych uroczyście na zamku. Wzmiankowany ks. Janusz ustanawia za zezwoleniem sejmu 1609 r. ordynacyą ostrogską, do której wchodzi D. Ustawy tej ordynacyi zaprzysięga uroczyście w 1618 roku w trybunale lubelskim. Według tych ustaw ordynacya w razie zejścia jego bez potomstwa męzkiego spaść miała na synów ks. Zasławskiego, z córki jego zrodzonych; po wygaśnięciu Zasławskich przejść miała na Radziwiłłów, potomków siostry ordynata. W przypadku wymarcia i tej linii, wolą ordynata było, żeby dobra wszystkie, w komanderyą obrócone, objął kawaler maltański, rodem Polak, na sejmie większością głosów obrany. Na ordynatów ostrogskich były nałożone przez założyciela i obowiązki względem państwa: na każdą jego potrzebę, 300 konnych i tyluż pieszych mieli dostarczać. W 1617 r. Władysław IV, podówczas jeszcze królewicz, gości przez czas jakiś w D., dążąc na wyprawę turecką. W roku 1619 umiera pierwszy ordynat a zarazem ostatni potomek rodu książąt Ostrogskich, Janusz. D. wraz z całą ordynacyą przechodzi do książąt Zasławskich. W czasie pamiętnych zaburzeń kozackich w 1648 r. Chmielnicki oblegał zamek. Nie mogąc wszakże zdobyć go, zadowolnił się wyrznięciem żydów w mieście. Miało paść ich wówczas 1500 osób. W r. 1660 generał rosyjski Szeremetjew, posiłkujący kozakom, oblegał w D. Stanisława Potockiego, het. w. k., ale zamku nie zdobył i odstąpić był zmuszony. Pomimo czasów tak burzliwych D. podówczas słynęło handlem i zamieszkane było przez licznych kupców zagranicznych. Mając na względzie podniesienie miasta król Michał przywilejem wydanym w 1670 r. ustanawia w D. 4 jarmarki jednodniowe. W r. 1673 wygasa ze śmiercią ks. Aleksandra Zasławskiego, linia ks. Zasławskich, ordynatów Ostrogskich, właścicieli D. Następnie wraz z ordynacyą przechodzi ono po raz pierwszy do rodziny książąt Lubomirskich, a mianowicie dostaje się księciu Józefowi, mającemu za żonę Teofilę, księżniczkę Zasławską. Po śmierci bezpotomnej syna ich Aleksandra ordynacya spadła na siostrę jego, wydaną za Pawła Sanguszkę, marszałka w. k. Gdy syn ich Janusz, marszałek lit., będąc bezdzietnym rozdarowywać zaczął dobra ordynackie, D. wraz z 70 wsiami dostało się w r. 1753, na podstawie umowy zwanej tranzakcyą kolbuszowską, lecz już jako własność prywatna, Stanisławowi Lubomirskiemu, podstolemu kor., pod obowiązkiem wszelako, że klucz dubieński będzie dostarczał 270 ludzi pieszych na obronę fortecy dubieńskiej. Naruszenie praw ordynacyi, ciągnące za sobą straty publiczne, zniewoliło Augusta III do wyznaczenia w 1754 r. komisyi pod przewodnictwem J. S. Załuskiego, bis. krak., której było poleconem: zjechać najpóźniej na 1 luty 1755 r. do D., i tam jurysdykcyą swoją komisarską ufundowawszy, dobra ordynacyi zlustrować, stan dóbr opisać, inwentarze sprawdzić, a jeśliby starych nie było, nowe spisać, prawa posesorów rozeznać, wszystkie dobra i klucze ordynacyi na 5 części równych między administratorów rządowych rozdzielić i owym administratorom opisanemi inwentarzami w posesyą oddać. W czasie trwania w D. rzeczonej komisyi przejeżdżał przez to miasto poseł turecki, wyprawiony do króla i Rzplitej, i podejmowany był z wielką okazałością. Komisya według instrukcyi dobra administratorom oddała. Jednakże zaprowadzona administracya żadnej jak widać korzyści państwu nie przynosiła, skoro znosi ją król w 1758 r. Dobra wracają więc do Stan. Lubomirskiego. Sejm w 1766 r. zatwierdza zamianę 600 żołnierzy na 300,000 złp. corocznie płacić się mających, i wyznacza komisarzy, mających owe pieniądze w dwóch ratach w D. odbierać. Po pierwszym rozbiorze kraju, w skutek zagarnięcia przez Austryą Rusi Czerwonej, sławne kontrakty lwowskie przenosi rząd do D. W 1775 r. umarł w D., gdzie stale, pomimo zrzeczenia się własności, przemieszkiwał, ks. Janusz Sanguszko. W r. 1777 staraniem ówczesnego posiadacza D. księcia Michała Lubomirskiego generała majora wojsk koronnych, zaprowadzone były trzy, oprócz kontraktów, przypadających w styczniu, dwuniedzielne jarmarki (23 kwietnia, 20 lipca, 18 października). W 1781 r. podwakroć gości w D. król Stanisław August, dążąc na Podole i wracając ztamtąd. W 1789 r. król nadanym przywilejem jarmark dwuniedzielny na św. Michał przedłuża o drugie dwa tygodnie. Ostatni rozbiór kraju cios miastu zadaje; tak ważne bowiem dla miasta kontrakty rząd rossyjski do Kijowa przenosi. W czasie pamiętnej wyprawy Napoleona wielkiego do Rossyi, D., jako ważny punkt strategiczny, ciągle było celem rozmaitych operacyj wojsk sprzymierzonych z cesarzem Francyi i nieprzyjacielskich. (W 1813 r. umarł tutaj w przejeźdze znakomity obywatel i statysta Tadeusz Czacki; widok domu, w którym ten patryota życie zakoń-
Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 2.djvu/196
This page has been proofread.