znaczny obszar ziemi wynoszący 4131 dzies., z których samo miasto zajmuje 820. Na tej kilkutysięcznej przestrzeni leży 11 folwarków miastowych, 4 rybne jeziora, tudzież 46 ogrodów warzywnych. Dochody miejskie w roku 1879 wynosiły 73,058 rubli 46 kop. Dyneburg jako punkt handlowy wielkie ma znaczenie. Położenie jego nad Dźwiną i w pięciu kierunkach rozchodzące się koleje żelazne, koncentrujące się na dworcach kolei żelaznych rysko-dyneburskim i petersbursko-warszawskim, sprzyjają ciągłemu rozwojowi handlu, który z Witebskiem, Połockiem i Rygą oprócz tego ustala w lecie i wodna komunikacya przez Dźwinę. Tędy bowiem z górnego biegu tej rzeki nadchodzi w znakomitych ilościach zboże, drzewo, cegły a czasem także łój, makuchy, kasza, słonina i olej. W r. 1879 wyładowano w Dyneburgu z 409 łajb (rodzaj czółna z żaglem), 550.835 pudów zboża, tudzież 664,000 cegieł, a z 608 tratew (płytów) 113,192 sąż. bież. drzewa. Naładowano zaś w tymże roku 674 łajb (w nich 547,842 pud. zboża i 1,800,000 cegieł) oraz 1931 tratew złożonych z 1,554,392 sąż. bież. drzewa. Pprócz tego w tymże 1879 roku przeszło Dźwiną mimo Dyneburga do Rygi: 89 barek ze zboż. i lnem, ważącemi 981,205 pudów, 108 łajb (unoszących pudów 126,542) tudzież tratew 5,647 złożonych z 3,894,038 sąż. bież. drzewa. Tędy odbywa się cały prawie handel gub. zachodnich z prowincyami nadbaltyckiemi i zagranicą, bądź Dźwiną, bądź licznemi gałęziami sieci kolei żelaznych. Ruch wszelako handlowy, jako tranzytowy przeważnie, mało jeszcze na miasto oddziaływa, lecz powoli i ludność miejska poczyna w nim brać żywszy udział. Brak kapitałów i przewaga elementa żydowskiego, poczytującego się wszędzie za cudzoziemca, paraliżują tu częstokroć tak przemysł jako i handel miejscowy. Odkąd Dyneburg stał się środkowem ogniskiem aż 5 linij kolei żel. łączących go z Warszawą, Petersburgiem, Libawą, Witebskiem, Wilnem i Rygą, miasto wprawdzie znacznie się rozszerzać poczęło, atoli w miarę swego wzrostu nie zdaje się wzbogacać. Do przeszkód w pomyślnym rozwoju miasta i blizkość twierdzy (jedynej w tej części kraju) zaliczyć należy. Kupcy prowadzą tu przeważnie handel zbożem, drzewem, a w małej tylko części wyrobami przemysłu rękodzielniczego; targi odbywają się 2 razy w tygodniu; jarmarki miejscowe od czasu przeprowadzenia tędy kilku linij kolei żel. bardzo upadać poczęły a obecnie już wcale nie istnieją; wszelako handel powiatu (3973 w. kw. rozl.) i dotąd koncentruje się głównie w Dyneburgu, dokąd włościanie zwożą swoje ziemio-płody i wyroby. Powiat dyneburski dzieli się pod wzglęgem religijnym na 2 dekanaty archid. mohilewskiej: 1) Górno-dyneburski, parafij 10: Dyneburg, Krasław, Osuń, Indryca, Dagda, Birżagol, Wyszki, Józefów, Użwalda, Aula. 2) Dolno-dyneburski parafij 9: Liksna, Liwenmujża, Jasmujża, Nidermujża, Prele, Warków, Ruszona, Kołup, Agłona. Gustaw Manteuffel.
Dynebursko-witebska dr. żel. ma 244 w. dług. Główne st.: Dyneburg, Dryssa, Połock, Witebsk. Dynebursko-ryska dr. żel. ma 204 w. dług. i zowie się właściwie rysko-dyneburską. Główne jej st.: Liwenhof, Kreuzburg, Kokenhusen, Ikskul.
Dyngony, ob. Cywiny.
Dyniska (z Jędrzejówką i Magdalenką), wś, pow. Rawa ruska, oddalona od rzymsko kat. parafii i urzęda poczt. w Uhnowie o 8 kil. Przestrzeń pos. więk. roli or. 496, łąk i ogr. 275, past. 52, lasu 1588; pos. mniej. roli or. 596, łąk i ogr. 583, past. 60, lasu 14 mr. austr. Ludności ma 652 (między tymi 117 rzym. kat., 470 gr. kat., 65 izrael.); gr. kat. paraf. ma w miejscu, należącą do dekanata uhnowskiego dyecezyi przemyskiej; do niej należą filie: Nowosiołki z 320 i Nowosiołki kardynalskie z 472 gr. kat. wyznania; z tych pierwsza jest o 1 milę, druga o 1 i pół mili od Dynisk oddalona. Grunta orne są ciężką borowiną, sianożęcie średniej jakości. Właściciel więk. posiadłości Julian Skolimowski. B. R.
Dynów, daw. Denów, mko, leżące w pow. brzozowskim, niedaleko Sanu, w dawnej ziemi sanockiej. Dusz 3700; unitów do 200 (należących do par. Bachorzec), izrael. 1200. Mieszczanie sadzą cebulę i inne jarzyny, które rozwożą po targach. Po większej części szewcy są i mularze. Znajduje się tu urząd poczt. i telegraf. Jan Pakosław ze Strożyszcz otrzymał od Kazimierza W. powiat rzeszowski, który aż tu dosięgał. Córkę Augustyna z Rzeszowa pojął Kmita Sobieński, po której wziął w posagu: Rzeszów, Dynów i inne dobra. Lecz około r. 1460 pojął Kmiciankę Małgorzatę (która najprzód poślubiła r. 1432 Piotra Kunatha podcz. sendomirsk., a potem 1468 r. Jana Jaksę de Zalaśna z Wielk. Moscisz, Koźmina i ze Strzałkowic hb. Ostoja, nat. syn Andrzeja kaszt. pozn.) i wziął z nią Rzeszów, Dynów itd. Taż pani czyni fundacyą kościoła łac. i tejże są fnndacye kościoły r. 1462 w Błażowej, Futomie, Wczołej. W arch. leskiem czytamy: Stanisław i Anna, córka dziedzica Dynowa, wydana za Filipa, kaszt. międzyrzeckiego, dziedzice Dynowa (a dzieci tejże Małgorzaty) nadają wś kościołowi w D. Wapowscy już około 1540 r. są dziedzicami D. W r. 1540 Piotr stoln. sanocki tu dziedziczył. Synowi Piotra Stanisławowi postawiła nagrobek w kościele w D. wdowa Magdalena z Jordanów kaszt. krakowska — takiż ojcu Piotrowi, stolnikowi postawił syn Andrzej kaszt. przem. Jędrzeja zabitego r.