Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 2.djvu/349

This page has been proofread.

władnie oderwał od dyecezyi warmijskiej. Bo podówczas biskupi warmijscy mieli pod sobą polskie Mazury, a biskup Maurycy Ferber żadną miarą luterskiej reformacyi nie chciał dopuścić. Wtedy to r. 1528 ów książę Albrecht oddał Mazury zlutrzałemu jak i on biskupowi pomezańskiemu Pawłowi Speratus, który jak u siebie w Pomezanii tak i tu po kościołach reformacyą zaprowadził. R. 1557 biskup ten ustanowił w Ełku osobny dekanat, którego zarząd oddał Janowi Maletiuszowi, wielce gorliwemu zwolennikowi Lutra, który był drukarzem księcia Albrechta, rodem z Krakowa. Po nim nastąpił Hieronim Maletius, kórego biskup Wigand dekretem danym w Miłomłynie (Liebemühl) w urząd wprowadza i tak mówi: „Recto igitur institutum est, ut in hoc episcopatu sint quidam archipresbyteri vicinorum quorundam pastorum curam agentes... Cum ergo Hieronymum Maletium pastorem Lycensem nostri antecessores ordinarint archipresbyterum, ego in hac dignitate et functione confirmo.“ Później dekanat łecki został zniesiony i oddany w zarząd dziekanom w Rastemborku. Roku 1541 książę pruski Albrecht bawił w Ełku przez niejaki czas celem załatwienia sporów granicznych z Polską. Odwdzięczając się za gościnne przyjęcie, dał przywilej, że mogli teraz odbywać targi co poniedziałek w mieście. W r. 1578 tenże książę szkołę tutejszą polską zamienił na partykularną, która odtąd przygotowywała uczniów do uniwersytetu. R. 1584 odbyło sie pierwsze niemieckie kazanie w Ełku. R. 1595 uczony geograf i historyk pruski Henneberger opisując Ełk zowie go pierwszy raz miastem. R. 1648 kiedy hordy tatarów i kozaków wtargnęły do Litwy, starosta wileński Jan Kossakowski prosił pismem starosty tutejszego w Ełku, ażeby jego wraz z źoną, dziećmi i krewnymi przyjął na zamku tamtejszym, który jak słyszał miał być przed nieprzyjacielem bezpieczny. Także prosił o jakie miejsce, żeby mógł złożyć zboże i żywność potrzebną. O skutku tej prośby nie wiemy. R. 1655 zajęli miasto szwedzi, grozili spaleniem, ale mieszkańcy opłacili się wysoką sumą; proboszcz zapłacil wtedy kontrybucyi zł. 300. R. 1656 w jesieni Wincenty Korwin Gąsiewski, dowódca litewski z wojskiem około 20,000 liczącem, w którem znajdowało się wielu tatarów i kozaków, napadł polskie Mazury. Dnia 8 października pobili na głowę przeciwników nad rzeką Ełk pod wsią Prostkami niedaleko miasta Ełku. Więcej niż 7000 żołnierza częścią trupem położono, częścią zabrano w niewolę. Sam książę Bogusław Radziwiłł dowodzący oddziałem szwedów dostał się w ich ręce. Potem zaraz dzikie hordy tatarów i kozaków rozlały się po całej tutejszej okolicy, strasznie wszystko niszcząc i plądrując. Miasto E. następnego dnia 9 października zdobyli, splądrowali i całe wraz z kościołem i szkołą prowincyonalną spalili. Tylko zamek leżący na wyspie, w którym wielu mieszkańców się schroniło, szczęśliwie ocalał. Także wioski okoliczne wszystkie bez wyjątku popalili; bydło, ba nawet ludzi do niewoli uprowadzili. W parafii łeckiej zabito osób po wsiach 30, powiesili 1, utopili 1, zabrali w jasyr 448. Pewnego razu, gdy zgraja tatarów zdobyczą objuczona wracała do miasta, nocowali na poblizkiem wzgórzu śród lasu. Powiadają, że gdy w nocy straż upojona spała, przyszły kobiety owych nieszczęśliwych jeńców, powrozy małżonkom rozwiązały, i tak się ten oddział uratował. Teraz jeszcze zowią górę przy m. Ełku: góra tatarska (Tartarenberg). Jakie było wtedy zniszczenie w całej okolicy, stąd poznać, że w r. 1657 rola całego prawie łeckiego powiatu leżała odłogiem, a od włók 1570 ani najmniejszego nie można było ściągnąć podatku. R 1669 otrzymało miasto nowy przywilej. Sądy mniejsze i większe odbywały się teraz przed osobną ku temu zaprowadzoną radą i sędziami. Dochody z tego co rada miejska i burmistrz osądzi, miasto bierze; z wyjątkiem co przekażą do zamku. Do trzech dawnych jarmarków dodany został czwarty. Targowego brało połowę miasto, połowę zamek. Podatek wieżowy szedł jak dotąd na utrzymanie długiego mostu. Sumę dochodów jakie wpływały miastu z rzeźnickich, rybackich, piekarskich, szewckich jatek, z balbierni, kafhuzu itd. obliczano w roku do grzywien 1432. R. 1710 panowało straszne morowe powietrze w całej okolizy; w samym Ełku umarło 1300 osób; wprowadzona była ta zaraza przez jakiegoś kupca z Gdańska. R. 1756 urodził się w E. znany historyk pruski Ludwik von Baczko, † w Królewcu 1823; dzieło jego najważniejsze Geschichte von Preussen w VI tomach. R. 1807 po bitwie pod Iławką (Pr. Eylau) zajęli miasto Rossyanie, po których odejściu przyszli francuzi pod marszałkiem Ney. Kontrybucyi samej pieniężnej wycisnęli od mieszczan więcej niż 7000 talarów, nie licząc kwaterunku i liwerunków różnych. Po wojnie francuzkiej zapanowała na biednych Mazurach ogólna nędza tak dalece, że ludność żywiła się zbożem zepsutem, korzonkami, gałązkami itd. Bez wielu chorób nawet zaraźliwych, oczywista, że się potem nie obyło. R. 1813 dnia 19 stycznia przybył tu na czele z wojskiem cesarz rossyjski Aleksander, którego powitał na moście wiodącym przez rzekę Ełk ówczesny pastor tutejszy Gizewiusz. W otoczeniu cesarza znajdowali się generał pruski von Arndt i minister Stein, którzy niebawem odjechali stąd sankami po zamarzłych jeziorach przez bory litewskie do Głąbina i Królewca. Cesarz zaś po krótkim pobycie w zamku łeckim wymaszero-