Page:PL X de Montépin Żebraczka z pod kościoła Świętego Sulpicjusza.djvu/373

This page has not been proofread.



XXIII.

 Upłynęło sześć miesięcy od owej strasznej nocy, podczas której ksiądz Raul d’Areynes został ranionym.
 Potrzeba było całej potęgi nauki i doświadczenia byłego chirurga, ażeby go ocalić po owem strasznem wstrząśnieniu, któremu uległ dowiedziawszy się od Gilberta Rollin (wiemy w jakich warunkach) o śmierci hrabiego d’Areynes.
 Recydywa nigdy nie była straszniejszą! Wreszcic dzięki staraniom i żelaznemu organizmowi chorego, oraz jego silnej woli powrotu do zdrowia, młody kapłan wyszedł zwycięzko z cierpienia, jakie od pięciu miesięcy trzymało go pomiędzy życiem a śmiercią.
 Rekonwalescencya trwała przez miesiąc i ksiądz Raul d’Areynes miał wyjść po raz pierwszy, udając się do kościoła świętego Ambrożego dla odprawienia Mszy świętej na podziękowanie Bogu za jego łaskę nad sobą.
 Przez te sześć miesięcy wiele się rzeczy zmieniło.
 Henryka Rollin, tak ciężko chora, wyszła z niebezpieczeństwa rychlej niż jej kuzyn, a skoro powróciła jej przytomność umysłu, widok córki przyśpieszył jej wyzdrowienie.
 Biedna kobieta, nie podejrzewając owej zbrodniczej zamiany trupa swojego dziecka, na dziecię ukradzione Joannie Rivat, ukochała gorąco tę wątłą istotę, przekonana, że ona pochodzi z jej krwi i ciała, oraz posiada cząstkę jej duszy.
 Mała Marya-Blanka, stała się dla niej przedmiotem uwielbienia bez granic.
 Jednocześnie, gdy zdrowie wraz majątkiem przybyło Henryce, zastępując nędzę, młoda kobieta została boleśnie dotknięta wiadomością o śmierci stryja, uczucie jednak macierzyństwa zatarło zwolna to przykre wrażenie.
Niezapomniała ona tego, który był ojcem dla niej, zachowywała wspomnienie pełne miłości dla szlachetnego starca, któremu zraniła serce zawarciem małżeństwa z Gilbertem, wspomnienie to jednak nie wyciskało jej łez z oczu, mimo, że smutkiem ją napełniało.