Page:PL X de Montépin Żebraczka z pod kościoła Świętego Sulpicjusza.djvu/85

This page has not been proofread.

 — Zaprowadzić tych dwóch francuzów do jenerała, rozkazał.
 — Proszę za mną — odrzekł oficer, wiodąc za sobą księdza d’Areynes z Rajmundem.
 Przyprowadzony przed komendanta wojsk, zbierających się w Gagny, wikary musiał na nowo tłumaczyć powody swojej tu obecności, oraz szczegóły powierzonej sobie missyi.
 — Główna kwatera nasza jest w Méaux odparł sucho jenerał — tam znajdziesz pan jego Ekscelencye hrabiego Bismarcka i naszego najdostojniejszego monarchę króla Wilhelma.
 — Ale — zapytał wikary-ze względu na ważność missyi jaką mi powierzono, czy nie mógł byś pan dostarczyć mi sposobów jak najprędszego przybycia do Meaux?
 — Możesz pan udać się tam pociągiem, który nas tu przywiózł i powraca do Meauxpo nowe pułki, ku czemu wydam stosowne rozkazy.



XIV.

 W pół godziny potem, opróżnionym pociągiem dążyli do Meauxksiądz d’Areynes wraz Rajmundem Schloss. Należało działać bez straty czasu, jako też wyjednać nową kartę wolnego przejazdu, która by umożliwiła im przedostanie się do Fenestranges.
 Młody kapłan, po ścisłem wybadaniu go przez Prusaków, wyszedł wraz ze swym towarzyszem ze stacyi drogi żelaznej w Meaux, udając się do ratusza, który im wskazano jako główną królewską kwaterę.
 Wszystkie ulice i place były napełnione piechotą, kawaleryą, armatami, skrzyniami do prochu i wozami ambulansowemi. Na wszelkich punktach tego tak zwykle cichego miasteczka dawał się dostrzedz niezwykły ruch gorączkowy.