This page has not been proofread.
NAUKA SŁONECZNA.
W słońcu-śmy żyli przed laty,
— Ty, serce, dni te pamiętasz —
Przeto dziś, idąc przez cmentarz,
Nie groby widzim, lecz kwiaty.
Czy w prawdzie, czy wśród omamień
Żyjemy? Któż to odgadnie?
Lecz gdy z nas, które upadnie,
Całujem twardy dróg kamień.
Czyli nie żyliśmy po to
Tak długo w słońca radości,
By uczyć się odeń mądrości,
Że trzeba myśl zawsze mieć złotą?
Bo słońcem, słońcem być trzeba,
By padać na głazy i piargi,
A nie znać jęku ni skargi
I zawsze w błękitach żyć nieba.