O kobiecie i o miłości/Ruskin John
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O kobiecie i o miłości |
Podtytuł | wybór myśli najznakomitszych pisarzy i myślicieli |
Redaktor | Kazimierz Bukowski |
Wydawca | Instytut literacki „Lektor“ |
Data wydania | 1922 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Jest rzeczą całkiem niemożebną, żeby serce męskie, prawe i szlachetne, mogło wogóle kochać kobietę, nie powierzając się całkowicie jej pieczy lub wyłamując się choć trochę z pod słodkiej reguły jej wdzięcznego panowania.
Zbroja ducha nigdy nie dopasuje się dobrze do serca, jeżeli jej nie zapnie ręka kobiety.
Uznajemy, żeśmy winni cześć i szacunek najczulszy kobiecie, o której uczuciu jeszcze nie jesteśmy przeświadczeni i której charakter znamy tylko powierzchownie, lecz nie poczuwamy się do obowiązków czci i szacunku względem kobiety, której uczucie należy do nas wyłącznie i której charakter tak dobrze przez nas zbadany i wypróbowany, że nie wahalibyśmy się powierzyć jej szczęścia całego naszego życia? Czy nie uważacie, że rozumowanie to jest równie niskie, jak bezsensowne?
Pierwszym naszym obowiązkiem względem kobiety (żaden człowiek zdrowo myślący nie zwątpi o tem na chwilę) jest, zapewnić jej wychowanie fizyczne, któreby umocniło jej zdrowie i udoskonaliło jej piękność: bowiem najwyższy stopień piękności nie może być osiągnięty bez blasku życia i siły łagodnej.
Nie łudźcie się, że uczynicie dziewczę pięknem, jeżeli nie uczynicie jej wpierw szczęśliwem!
Urok zupełny piękna, którym jaśnieje kobieta, może pochodzić jedynie z tego majestatycznego pokoju, który ma grunt swój w dorobku lat szczęśliwych i użytecznie spędzonych — pełnych wspomnień najsłodszych, połączonego z godniejszą jeszcze młodością wieczną, zawsze zdolną do przeobrażeń, zawsze pełną obietnic [ pl ]i niespodzianek, skromną i rozwartą zarazem, świetną nadziejami wciąż lepszych dorobków wciąż większej uczynności.
Cel wychowania nie polega na tem, żeby kobietę przemienić w dykcyonarz, lecz jest rzeczą głębokiego znaczenia, żeby ją nauczono całą istotą wniknąć w historyę, którą odczytuje; całem swojem życiem odmalować przebieg wypadków — przy pomocy świetnej wyobraźni odczuć i pochwycić tę przędzę delikatną instynktu wszystką poetyczność warunków, dramatyczność sytuacji, które często historyk zaciemnia wskutek rozumowań lub rozłącza wskutek układu. Zadaniem jej — jest zdążać śladami przesłoniętej słuszności wyroków bożych i dostrzegać poprzez mroki fatalną nitkę ognistą, która wiąże występek z karą zasłużoną.
Jest jeden rodzaj wiedzy — niebezpieczny dla kobiet; wiedza, której nigdy nie powinny dotykać niepowołane ręce i jest nią — teologia.
Kobieta wszystkich klas społeczeństwa powinna mniej więcej umieć to wszystko, co umie mężczyzna; lecz powinna umieć — inaczej. Wiadomości mężczyzny powinny być solidnie [ pl ]ugruntowane i poszczególnie postępowe; kobiety — ogólne i przystosowane do użytku codziennego.
Tem, co umie kobieta zawsze wspomoże małżonka i tem, co umie do połowy lub niedokładnie, zanudzi go jedynie.
Kobieta ma do spełnienia dzieło lub obowiązek osobisty — w swem własnem ognisku i dzieło lub obowiązek publiczny, który jest rozprzestrzenieniem jej dzieła osobistego.
Obowiązkiem kobiety jako członkini społeczności współdziałać do ładu, dobrobytu upiększenia społeczeństwa.
Ścieżka, po której stąpa kobieta prawa, jest istotnie suto posiana kwieciem wszelakiem, lecz kwieciem, które pozostaje za jej stopami — nie przed niemi.
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]
This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home. Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.
| |